Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krwawe przyjęcie weselne. Mężczyzna odpowie za próbę zabójstwa

Artur Drożdżak
archiwum Polskapresse
Krakowska prokuratura oskarżyła Łukasza Sz., o usiłowanie zabójstwa innego mężczyzny. Do krwawego incydentu doszło w grudniu ub.r. w krakowskim hotelu, gdzie odbywało się przyjęcie weselne. Łukaszowi S. grozi dożywocie.

Z ustaleń śledczych wynika, że pokrzywdzony oraz Łukasz Sz. zajmowali miejsca blisko siebie na sali weselnej. W pewnym momencie pomiędzy mężczyznami doszło do scysji słownej, w czasie której Łukasz Sz. w sposób wulgarny reagował na uwagi pokrzywdzonego.

Obaj następnie wyszli na zewnątrz, przed hotel. Tam między nimi doszło do kolejnej sprzeczki słownej, a następnie szarpaniny, w czasie której Łukasz Sz. wyciągnął nóż i zaatakował nim pokrzywdzonego. Łukasz Sz. zadał kilka ciosów z góry, mierząc w głowę pokrzywdzonego, który bronił się przed atakiem Łukasza Sz., zasłaniając się lewą ręką uniesioną do góry.
Po zadaniu ciosów nożem Łukasz Sz. odrzucił nóż pod ogrodzenie hotelu. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony wszedł w tym czasie do środka hotelu, gdzie goście weselni udzielili mu pomocy oraz wezwali pogotowie ratunkowe.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Łukasz Sz. nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia w sprawie, stwierdził jednocześnie, iż nie miał zamiaru pokaleczyć pokrzywdzonego, ani go zabić, jedynie go postraszyć. Wyjaśnił ponadto, że nie wie skąd miał nóż, ani ile razy zadał nim uderzenia.

Łukasz Sz. nie był uprzednio karany sądownie.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto