Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kręte losy rockowego idola. Krzysztof Zalewski zaśpiewa w Krakowie w ramach cyklu "Letnie brzmienia"

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Krzysztof Zalewski
Krzysztof Zalewski Krystian Dobuszyński
W piątek 8 lipca o godz. 20 startuje w Krakowie cykl koncertów „Letnie brzmienia”. Na początek w Centrum Sportu Parkowa zaprezentuje się Krzysztof Zalewski ze swym zespołem. Usłyszymy piosenki z trzech ostatnich albumów piosenkarza.

FLESZ - Nauczyciele o nastrojach wśród uczniów w minionym roku szkolnym

od 16 lat

Pochodzi z Lublina. Wychowywał się tam pod czułym okiem mamy, która od dziecka starała się uwrażliwiać go na sztukę. Chodziła z nim na wystawy i na koncerty, w końcu zapisała go na naukę gry na pianinie. Chłopak nie lubił ćwiczyć i znacznie chętniej brał udział w zajęciach z chóru. Prowadząca go nauczycielka była wyjątkowo kreatywna, dzięki czemu jej podopieczni bez sprzeciwów przyswajali sobie klasykę.

Nic dziwnego, że kiedy Krzysiek podrósł, zainteresował się odtwarzaczem kompaktowym, który kupiła babcia. Między dziełami zebranymi Lutosławskiego, znalazł w jej kolekcji płyty Czesława Niemena. Tak mu się spodobały, że z czasem postanowił kupować sobie własne krążki. Najpierw były to klasyczne dokonania Queen czy The Doors, a potem bardziej siarczysta muzyka zespołów w rodzaju Guns N’Roses czy Iron Maiden.

Jako nastolatek Krzysiek zakochał się po uszy – i żeby zaimponować swej wybrance, postanowił założyć zespół rockowy. Tak narodziła się grupa Loch Ness. Ponieważ w tym samym czasie wystartował w telewizji program „Idol”, koledzy namówili swego frontmana, aby zgłosił się do niego. Tak też się stało i Krzysiek przeszedł jak burza przez wszystkie etapy talent-show, by ostatecznie zostać jego zwycięzcą.

Wtedy zaczęło się szaleństwo: na mocy wygranego w programie kontraktu chłopak zaczął nagrywać płytę. Koledzy z Loch Ness poszli w odstawkę – a zamiast nich u boku zwycięzcy „Idola” pojawili się wynajęci przez wytwórnię muzycy. Piosenki zostały wyszlifowane na wysoki połysk i Krzysiek został wysłany w trasę koncertową po Polsce. Tłumów nie było – wytwórnia więc szybko straciła zainteresowanie młodym talentem i odstawiła go na boczny tor.

Chłopak nie chciał jednak rezygnować z muzyki. Zatrudnił się więc jako muzyk sesyjny w poznańskim studiu Marcina Borsa. Dzięki temu wspomagał instrumentalnie takie zespoły, jak Muchy czy Hey. To nauczyło go pokory i pozwoliło nabrać odpowiednich umiejętności technicznych. Nie odpuścił jednak marzeń o śpiewaniu. Przygotował autorski materiał i nagrał go z zaprzyjaźnionymi muzykami. Piosenki spodobały się wytwórni Kayax – i ukazały się w 2013 roku pod tytułem „Zelig”.

Krążek zawierał rockowe brzmienia, ale podane na alternatywną modłę. Nowa muzyka Krzyśka chwyciła: na koncerty zaczęła przychodzić coraz większa grupa fanów. Sukces ponownego debiutu wokalista zdyskontował kolejną płytą – „Złoto”. Jej powodzenie sprawiło, że wokaliście powierzono przygotowanie nowych wersji piosenek Czesława Niemena na festiwal w Jarocinie. Płyta i trasa koncertowa z tym repertuarem uczyniła go jedną z większych gwiazd rocka w Polsce.

Krzysiek nie dał się nawet powstrzymać pandemii. Dwa lata temu premierę miał jego trzeci album. „Zabawa” przyniosła najbardziej dojrzałe utwory piosenkarza. Fani przyjęli je pozytywnie – dlatego w piątek 8 lipca to właśnie utwory z tej płyty będą dominować w programie krakowskiego występu wokalisty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kręte losy rockowego idola. Krzysztof Zalewski zaśpiewa w Krakowie w ramach cyklu "Letnie brzmienia" - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto