Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakowskie Okno ratujące życie

Jan Graczynski
Jan Graczynski
Miejsce w którym matka daje szansę na życie swojemu dziecku, ...
Miejsce w którym matka daje szansę na życie swojemu dziecku, ... Jan Graczynski
W ciągu pięciu lat uratowano w ten sposób czternaścioro dzieci.

Kolejny noworodek pozostawiony w Oknie Życia


Okno życia powstało pięć lat temu w hołdzie  Janowi Pawłowi II, jako niestrudzonemu obrońcy życia. Była to pierwsza tego typu inicjatywa, w obecnej chwili w kraju działa 40 takich miejsc.

Okno w Krakowie przy ulicy Przybyszewskiego 39 to okno otwierane od zewnątrz w którym matka może pozostawić bezpiecznie swoje narodzone dziecko. Miejsce to wyposażone jest w ogrzewanie i wentylację, każde otwarcie okna wzywa siostry, by zaopiekować się pozostawionym niemowlęciem.

Ta forma ratowania najmłodszych zwraca ono uwagę na problem dzieci porzucanych na ulicy lub na śmietnikach. Siostry Nazaretanki  u których powstało okno dają szanse na pozostawienie dziecka matkom, które ukrywają ciążę i nie chcą rodzić w szpitalu. W każdym przypadku po zostawieniu dziecka matka ma sześć tygodni na podjęcie ostatecznej decyzji czy chce wychowywać dziecko. 

W ciągu pięciu lat uratowano w ten sposób czternaścioro dzieci, trzynaścioro z nich wychowuje się w rodzinach zastępczych, a w jednym przypadku rodzice postanowili podjąć się opieki i wychowania dziecka.

Siostry Nazaretanki  zwracają się z prośbą do matek , które nie mogą wychowywać swojego dziecka: nie zabijajcie go, nie porzucajcie na śmietniku.  Zostawcie je w "Oknie życia" i dajcie mu szansę na życie i miłość.

Zobacz też:


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto