Krakowskie kościoły - w tym zabytkowe - z bazgrołami po protestach. Jest ogólnopolska zbiórka na renowacje

FLESZ - Kościół szybko traci autorytet

Po naszym poniedziałkowym (16.11) artykule, w którym informowaliśmy o malunku, jaki pojawił się na zabytkowym murze w tle również zabytkowej kapliczki przy ul. Dojazdowej, na miejsce został wysłany patrol policji. To kolejna z dewastacji, jakie towarzyszą protestom w ramach tzw. Strajku Kobiet w Krakowie, a na które zwracają uwagę oburzeni mieszkańcy. - Sprawdzany jest pobliski monitoring i okoliczności oraz czas powstania uszkodzeń - poinformował nas po wizycie patrolu w tym miejscu mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji.

Przypomnijmy, że chodzi o malunek przedstawiający Matkę Boską z ośmioma czerwonymi gwiazdkami, które łatwo można zidentyfikować jako popularne ostatnio "wykropkowane" wulgarne hasło kierowane do partii rządzącej. Ktoś wysmarował w ten sposób mur oporowy wiślanego Bulwaru Rodła, a miejsce jest nieprzypadkowe - na tyłach zabytkowej kamiennej kapliczki przydrożnej zwieńczonej żeliwnym krzyżem.

Tego rodzaju malunków, w tym wulgarnych haseł, w Krakowie można znaleźć więcej. Jeśli chodzi o 11 obsmarowanych kościołów, rzecznik policji wymienia kilka pierwszych z brzegu przykładów.

1 listopada policjanci zatrzymali na gorącym uczynku kobietę, która uszkodziła farbą mur kościoła św. Mikołaja przy ul. Kopernika 9. Przy czym to nie była jego zabytkowa część. Zatrzymanej przedstawiono zarzut zniszczenia mienia - z art. 124 kodeksu wykroczeń - z uwagi na niską wartość strat. 3 listopada otrzymaliśmy zgłoszenie o zniszczeniu elewacji kościoła Matki Bożej z Lourdes przy ulicy Misjonarskiej 37, a 10 listopada - o zniszczeniu elewacji kościoła Bożego Miłosierdzia przy ulicy Bożego Miłosierdzia 1

- podaje mł. insp. Sebastian Gleń.

Odnośnie odnotowanych w listopadzie przypadków dewastacji związanych ze społecznymi protestami policja informuje, że zniszczeń dokonano "poprzez naniesienie napisów i grafik farbą, często o treściach wulgarnych". - Przy czym motywacja sprawcy może być ostatecznie wyjaśniona po przesłuchaniu sprawcy - zaznacza rzecznik policji. Sprawy są w toku, sprawcy są poszukiwani. Tym, którzy niszczą lub uszkadzają zabytki, zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zabytków, grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Osiem gwiazdek na malunku z ul. Dojazdowej szybko zostało pokrytych przez kogoś białą farbą. W miarę możliwości systematycznie znikają też wszelkie bazgroły naniesione na kościelne mury. Kuria zaleciła proboszczom, by wszystkie zniszczenia zgłaszać na policję.

- To są konkretne straty, związane bardzo często ze zniszczeniami zabytkowych budynków. A od ścigania tego są odpowiednie służby - mówi nam rzecznik krakowskiej kurii ks. Łukasz Michalczewski. Przekazuje też, że w odpowiedzi na dewastacje pojawiły się inicjatywy ze strony młodzieży archidiecezji krakowskiej. Grupy młodych ludzie pytały proboszczów, czy mogą się włączyć w sprzątanie "pamiątek" po protestach i - tam, gdzie nie było wymagane działanie profesjonalnej firmy (jak przy zabytkach) - czyścili elewacje kościołów.

Kto chciałby wspomóc usuwanie szkód po dewastacjach związanych z trwającymi protestami, może obecnie wpłacić datek na internetową zbiórkę na renowację zdewastowanych kościołów i miejsc pamięci. Na portalu Zrzutka.pl ogłosiło ją stowarzyszenie Fidei Defensor. Jak pisze samo stowarzyszenie, realizuje ono projekty w obszarze pomocy prawnej pro bono, a także w zakresie niesienia pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem oraz przedsięwzięcia związane z zapobieganiem przestępczości.

- Zgłaszają się do nas osoby prywatne, księża, instytucje z prośbami o pomoc - postanowiliśmy uruchomić zbiórkę na renowację zdewastowanych kościołów i miejsc pamięci. Będziemy w zależności od potrzeb przekazywać środki parafiom bądź organizacjom społecznym, które będą usuwać akty wandalizmu. Chcemy zorganizować paczki z preparatami do czyszczenia graffiti, ścierkami, szczotkami i rękawiczkami dla naszych wolontariuszy w całym kraju - deklarują organizatorzy zbiórki. Dotąd udało się zebrać ponad 27 tys. zł.

Dodajmy, że tymczasem właśnie w tych dniach Narodowy Instytut Dziedzictwa rozpoczął kampanię społeczną na temat przestępczości przeciwko zabytkom. Szanujmy zabytki, dbajmy o nie, nie pozwólmy ich dewastować, zwracajmy uwagę na wszelkie przejawy związanych z nimi przestępstw i wykroczeń - takie jest przesłanie kampanii „Zabytki to Twoje dziedzictwo. Nie pozwól niszczyć. Reaguj!”.

- Zdecydowaliśmy się wystartować z kampanią „Zabytki to Twoje dziedzictwo. Nie pozwól niszczyć. Reaguj!”, ponieważ mamy ku temu ważne powody - stwierdził Bartosz Skaldawski, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa. - Chcemy zwrócić uwagę na ich niebagatelną rolę w kształtowaniu tożsamości kulturowej czy regionalnej, pokazać ich różnorodność, przypomnieć o odpowiedzialności za dobro wspólne oraz poinformować o różnych bezprawnych działaniach stanowiących zagrożenie dla zabytków, którymi mogą paść także przydrożne kapliczki, cmentarze, dokumenty, książki, stare monety, czy przedmioty codziennego użytku. Często ludzie nie zdają sobie nawet sprawy, że popełniają przestępstwo czy wykroczenie i niszczą cenne zabytki.

Akcję zainaugurował krótki spot, który można m.in. obejrzeć na youtubowym kanale Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Pokazuje on w jaki sposób prace związane z utrzymaniem zabytku w należytym stanie potrafią być zniweczone przez jedno lekkomyślne działanie.