Czytaj też:
Czym różni się nowojorska edycja Unsoundu od krakowskiej?
Przede wszystkim lokalizacją. Nowy Jork to wyjątkowe miejsce, w którym program festiwalu nabiera zupełnie innego wymiaru, pomimo że wielu artystów, których zapraszamy, jest związanych z krakowską odsłoną festiwalu. Idee stojące za Unsoundem są bowiem podobne w obu miejscach - prezentacja najciekawszych zjawisk sceny muzycznej oraz inicjacja twórczych kolaboracji pomiędzy artystami z różnych części świata. W Nowym Jorku szczególnie przejawia się to w programie LABS, gdzie artyści z Europy Środkowej i Wschodniej współpracują bezpośrednio z partnerami z USA.
Jakie były najważniejsze punkty tegorocznego programu?
Właśnie wspomniany program LABS. Poza tym zagrało bardzo wielu niezwykle ważnych artystów, którzy wystąpili w jednych z najciekawszych miejsc Nowego Jorku, jak klub Le Poisson Rouge, gdzie pojawili się Hype Williams, Pole i Sun Araw. Również jednym z gwoździ programu była premiera projektu zleconego przez Unsound - Trinity - w ramach którego spotkali się przedstawiciele jasnej i mrocznej strony ambientu, czyli Biosphere i Lustmord. Projekt inspirowany był testami nuklearnymi i pracami nad bombą atomową, które miały miejsce w Nowym Meksyku.
Cały wywiad przeczytaj na: www.dziennikpolski24.pl
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?