Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakowski festiwal Sacrum Profanum podejmuje kolejne wyzwanie współczesności - i przenosi się do internetu

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Oprócz koncertów w tegorocznym programie Sacrum Profanum znajdzie się także miejsce na zabawy dla dzieci oraz warsztaty tworzenia instrumentów
Oprócz koncertów w tegorocznym programie Sacrum Profanum znajdzie się także miejsce na zabawy dla dzieci oraz warsztaty tworzenia instrumentów Materiały prasowe
Krakowski festiwal muzyki współczesnej Sacrum Profanum osiąga w tym roku pełnoletniość – w dniach od 1 do 30 listopada odbędzie się jego osiemnasta edycja. Z tej okazji motywem przewodnim imprezy będzie... „Młodość”. Pod tym hasłem odbędzie się dziewięć koncertów, które będziemy mogli obejrzeć w internecie.

FLESZ - Polacy za biedni by jeść eko

W ciągu osiemnastu lat Sacrum Profanum przeszedł niejedną przemianę. Początkowo każda z jego edycji była poświęcona muzyce współczesnej innego kraju – Niemiec czy USA. Potem festiwal zdominowała konfrontacja muzyki poważnej z nowoczesną elektroniką o wręcz klubowym charakterze. W ostatnich latach program imprezy skupił się na nowych zjawiskach z kręgu muzyki współczesnej, które śmiało komentują rzeczywistość społeczną i kulturalną. Nie inaczej będzie w tym roku.

- Festiwal „Sacrum Profanum” podczas całej swojej historii ewoluował, bo taki też od początku był jego charakter: otwarty i reagujący na bieżące wydarzenia. Nie tylko muzyczne, ale też społeczne. Sacrum Profanum od początku nie bał się odkrywać nowej muzyki, stawiać odważnych tez i nurtujących pytań na wielu płaszczyznach. Dlatego dzisiaj ogłaszamy pierwszą w jego historii edycję cyfrową – to kolejny krok rozwoju festiwalu – zapowiada Izabela Helbin-Błaszczyk, dyrektorka Krakowskiego Biura Festiwalowego, organizującego imprezę.

Festiwal rozpocznie się 1 listopada, a ta szczególna w polskiej rzeczywistości data znajdzie odzwierciedlenie w charakterze koncertu „Ars Antiqua” w wykonaniu Stefana Węgłowskiego. Złoży się nań cykl pieśni, będących hołdem dla zmarłej matki kompozytora – cenionej malarki Doroty Gryncz. „PEnderSZATch” to coś zupełnie innego: inspirowany serialem „Black Mirror: Bandersnatch” hołd dla Krzysztofa Pendereckiego, skomponowany przez krakowskiego kompozytora Piotra Peszata.

Barbara Kinga Majewska i Marcin Masecki zaprezentują projekt poświęcony nie muzyce, ale... ćwiczeniu. „Adonis Gamut” jest propozycją dyskusji na temat znaczenia treningu w budowaniu tożsamości artysty. Z kolei „Performed Lecture” w wykonaniu wrocławskiego Kompopoleksu, połączy elementy wykładu i muzyki wykonywanej na żywo, a „Muzyka i sport” podejmie niekonwencjonalną próbę uchwycenia związków między tymi dwiema pozornie odległymi dziedzinami.

W koncercie „Streamforms” usłyszymy zestawienie pozornie niespójnych struktur muzyki dawnej i popularnej, w tym nawet nawiązania do przebojów Justina Biebera. Pod nazwą „ASMR” ukrywa się internetowy fenomen wyciszonych dźwięków w rodzaju szumów i szmerów, które mają na celu uspokojenie i odprężenie słuchacza. Czy to naprawdę działa, przekonamy się podczas koncertu, w ramach którego zabrzmią kompozycję sięgające po tego rodzaju dźwięki oraz klasyczny już „Quartetto Per Archi” Krzysztofa Pendereckiego.

Dużo się dziś mówi o tym, żeby dać głos kobietom w sztuce. Idąc tym tropem organizatorzy „Sacrum Profanum” przygotowali koncert „Formy żeńskie”, podczas którego instrumentalistki wykonają to, co stworzyły dla nich kompozytorki. Tegoroczne Sacrum Profanum zwieńczą natomiast soliści Hashtag Ensemble. W ramach koncertu „#archi-solos” potraktują oni miejską tkankę jako partytury do improwizacji – i zagrają utwory inspirowane perłami krakowskiej architektury, od Cricoteki po lokomotywownię Płaszów.

- Organizując „Sacrum Profanum” w sieci kompletnie przemodelowaliśmy jego format. Internet to nadpodaż treści, a my chcemy jej dostarczyć w najwyższej jakości oraz w takiej ilości i w takim natężeniu, które pozwolą na jej przyswojenie. Przez pięć tygodni trwania festiwalu kolejne punkty programu będą realizowana w regularnym rytmie – co dwa lub trzy dni. Wierzymy, że taki „slow” festiwal jest możliwy online – podkreśla Krzysztof Pietraszewski, kurator imprezy.

Festiwalowe koncerty będą dostępne na platformie internetowej www.playkrakow.com. Sześć z nich ma być płatna, a trzy – bezpłatne. Dostęp do koncertów będzie kosztował 10 lub 15 zł, a karnet na wszystkie wydarzenia – 60 zł. Sprzedaż rozpocznie się w październiku. Wszystkie informacje na stronie www.sacrumprofanum.com

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Krakowski festiwal Sacrum Profanum podejmuje kolejne wyzwanie współczesności - i przenosi się do internetu - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto