MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Krakowska giełda zgromadziła ponad 300 osób. Wśród domowych browarów wygrała Hildegarda

(MAS)
Birofilstwo to hobby dla każdego. Etykiety, podkładki, kapsle, otwieracze a nawet smycze można kupić za grosze

FOT. MARIAN SATAŁA
Birofilstwo to hobby dla każdego. Etykiety, podkładki, kapsle, otwieracze a nawet smycze można kupić za grosze FOT. MARIAN SATAŁA
W Krakowie odbyła się pierwsza w roku krajowa giełda birofilska. Zbieracze piwnych pamiątek wpisali lutowy termin do kalendarza i przyjeżdżają pod Wawel. Tym razem spotkanie wyznaczyli sobie w sali Krakusa przy ul.

W Krakowie odbyła się pierwsza w roku krajowa giełda birofilska. Zbieracze piwnych pamiątek wpisali lutowy termin do kalendarza i przyjeżdżają pod Wawel. Tym razem spotkanie wyznaczyli sobie w sali Krakusa przy ul. Reymonta 15. Patronem i sponsorem krakowskiej giełdy był browar Okocim. Różne rzeczy i pamiątki związane z piwem wystawiło ponad 300 kolekcjonerów.

Najwięcej oczywiście było podstawek, butelek i etykiet. Birofilstwo to bardzo demokratyczne i mało kosztowne hobby. Oczywiście jeśli idzie o powszechne zbieractwo. Bo kiedy zainteresowania sięgają odległych czasów, to i ceny są odpowiednio wysokie. W Polsce jest około 200 poważnych zbieraczy. Należy do nich Tomasz Syga, który specjalizuje się w gromadzeniu etykiet. Zbierając je od 20 lat zgromadził 36 tys. polskich i ponad 100 tys. zagranicznych, wśród nich np. z Aruby czy Mauritiusa. Z niezwykle rzadkich etykiet krajowych może się pochwalić nalepkami z browaru z Limanowej oraz Tenczynka. Z tego podkrakowskiego browaru u zbieraczy są tylko 4 egzemplarze. - To już 12. urządzona w Krakowie giełda birofilska - mówi Tomasz Syga. - W Polsce rocznie odbywa się około 10 wielkich imprez, na których spotykają się zbieracze z całego kraju. Największym tegorocznym zaskoczeniem była prezentacja książki pt. "Piwowarstwo Gliwickie" autorstwa Sebastiana Różyńskiego. Jest to jedyna w Polsce monografia piwowarstwa miejskiego wydana przy współpracy z Muzeum Miejskim w Gliwicach. - Birofile to zbieracze wszystkiego co związane jest z chmielowym napojem - mówi Kazimierz Zalas, przewodniczący Rady Starszych kręgu Krakowskiego Bractwa Piwnego. - Gromadzą etykiety, kapsle, podkładki i butelki, ale również długopisy i krawaty, smycze. WPolsce jest około 1,5 tysiąca kolekcjonerów. Pod tym względem nie mamy aż tak bogatych tradycji jak państwa zachodnie, gdzie zbieractwo ma tradycje przedwojenne. - Przy okazji naszej giełdy urządziliśmy konkurs piw domowych - mówi Jacek Walawski, kanclerz Bractwa Piwnego. - Wystartowało sześciu piwowarów. Wygrał Mariusz Pająk z Dębicy, który warzy piwo - ciemny Koźlak - we własnym mini-browarze Hildegarda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto