Policjanci kryminalni niedawno natrafili w internecie na ofertę sprzedaży ludzkiego palca, który sprzedający wycenił na 2 tys. złotych. Ponieważ handel ludzkimi narządami jest zabroniony, funkcjonariusze natychmiast ustalili sprzedawcę.
Jak się okazało, był to 29-latek z Krakowa. Mężczyzna wystawił na aukcji swój palec u nogi, który - jak twierdził - obciął sobie rok temu, kiedy podczas prac porządkowych przycinał rośliny sekatorem. Włożył go wtedy do formaliny i… zapomniał.
Dopiero ostatnio, podczas porządkowania mieszkania, miał natrafić na słoik z palcem i postanowił go sprzedać. Policjanci wyjaśniają okoliczności sprawy.
Podobnych ofert w internecie pojawia się coraz więcej, przez co policja kryminalna ma pełne ręce roboty, monitorując tego typu aukcje. - Z uwagi na coraz większą ilość przestępstw dokonywanych w sieci, policjanci kryminalni śledzą m.in. różnego rodzaju aukcje na portalach - przyznaje Michał Kondzior z małopolskiej policji. - Bardzo często znajdują tam oferty sprzedaży przedmiotów pochodzących z przestępstwa lub których posiadanie czy obrót jest zabroniony - dodaje.
| Zobacz na MM:Wywiady | MM Moto | Photo Day | Ekstraklasa | Zdrowie | Film | MoDO |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
