Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakowianie wysłali 300 formularzy w sprawie formy uczczenia Armii Krajowej. Trwają przygotowania do panelu obywatelskiego

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Osoby postulujące w formularzach budowę pomnika Wstęga Pamięci nieopodal Wawelu argumentują m.in., że jest tam już wmurowany kamień węgielny
Osoby postulujące w formularzach budowę pomnika Wstęga Pamięci nieopodal Wawelu argumentują m.in., że jest tam już wmurowany kamień węgielny Fot. Anna Kaczmarz
Miniona niedziela była ostatnim dniem na zgłaszanie propozycji miejsca i formy upamiętnienia żołnierzy Armii Krajowej na terenie Krakowa. To pierwszy etap konsultacji społecznych, które mają ostatecznie uciąć spór wokół pomnika AK, który miał stanąć na Bulwarze Czerwieńskim nieopodal Wawelu. Zgłoszone propozycje będą teraz analizowane, a następnie będą też nad nimi debatować uczestnicy panelu obywatelskiego.

W ramach I etapu konsultacji - który trwał przez cały czerwiec - do krakowskiego magistratu wpłynęło około 300 wypełnionych formularzy. Przy czym urzędnicy zaznaczają, że liczba formularzy może się jeszcze zwiększyć, ponieważ można je było również wysłać pocztą tradycyjną i tu decydowała data stempla pocztowego.

Po wstępnej analizie tak przekazanych głosów mieszkańców urząd podał nam, że około 120 osób postuluje ustawienie pomnika w dotychczasowej formie i lokalizacji - czyli wzniesienie monumentu Wstęga Pamięci tuz obok Wawelu. Takiego pomnika chcą kombatanci. W złożonych formularzach osoby optujące za takim upamiętnieniem argumentują, iż jest tam już wmurowany kamień węgielny, a lokalizacja tego pomnika została lata temu wybrana przez Radę Miasta Krakowa.

- Spośród pozostałych propozycji lokalizacji około 90 osób postuluje upamiętnienie żołnierzy w okolicy ul. Armii Krajowej, ze szczególnym uwzględnieniem cokołu po marszałku Koniewie - przekazuje Dariusz Nowak z biura prasowego krakowskiego magistratu.

Może rozbudować istniejący pomnik?

Pojawiły się też, w mniejszej liczbie, propozycje upamiętnienia akowców w okolicach Muzeum AK (również kilkanaście głosów), a ponadto kilka głosów m.in. za: okolicami placu Kossaka (w tym propozycja renowacji i rozbudowy istniejącego w pobliżu pomnika Żołnierzy Polski Walczącej, przy ul. Powiśle), placem Wielkiej Armii Napoleona, Plantami, placem Inwalidów czy parkiem Grzegórzeckim.
 
– Po pobieżnej analizie widać sporo opinii wskazujących na „zielone” formy upamiętnienia - zauważa też Dariusz Nowak.

Formularze w najbliższym czasie zostaną przekazane do Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który dokona dokładnej ich analizy. Pomysły zgłoszone przez mieszkańców będą analizowane pod kątem możliwości realizacji w miejscu i zaproponowanej formie. Potrwa to dwa miesiące.

Analiza, a potem panel obywatelski

Co dalej? W połowie września w Muzeum AK zaprezentowane zostanie podsumowanie zebranych propozycji i odbędzie się otwarta dyskusja w sprawie upamiętnienia AK na terenie Krakowa.

Jeszcze niedawno ważyły się losy panelu obywatelskiego dotyczącego tego upamiętnienia. Gdy w marcu radni miasta anulowali wcześniejsze uchwały mówiące o budowie pomnika AK obok Wawelu i zdecydowali o przeprowadzeniu nowych konsultacji, cały czas była mowa, że mają one mieć formę tzw. panelu obywatelskiego. Uczestnicy takiego panelu to losowo wybrana grupa ok. 100 mieszkańców, którzy wypracowują stanowisko końcowe.

Miejscy urzędnicy natomiast początkowo wskazywali, że kwestia organizacji konsultacji w takiej formule pojawia się dopiero w uzasadnieniu do projektu uchwały, a nie w samej jej treści. Nie było pewności, czy panel się odbędzie. Jednak tydzień temu magistrat przekazał nam, że zgodnie z decyzją prezydenta miasta zostanie też przeprowadzony panel obywatelski w sprawie upamiętnienia AK.

Dlaczego prezydent tak zdecydował? "Decyzja o wyborze panelu obywatelskiego, jako narzędzia do podejmowania ważnych decyzji dla miasta, wynika z potrzeby dotarcia do szerokiego grona mieszkańców, którzy odzwierciedlają strukturę demograficzną społeczności miasta. Przy wsparciu zaproszonych ekspertów paneliści wypracują konkretne rekomendację, które pomogą podjąć właściwe decyzje" - odpowiadają magistraccy urzędnicy.

Informują również, że prace nad wyłonieniem uczestników panelu trwają. Spytaliśmy, ilu ich będzie, kiedy zostaną powiadomieni. - Na ten moment nie jesteśmy w stanie podać ostatecznej liczby panelistów, jest to zależne od układu demograficznego miasta Krakowa. Wyspecyfikowana grupa mieszkanek i mieszkańców Krakowa zostanie powiadomiona o wytypowaniu do grona panelistów drogą listowną - informuje Dariusz Nowak.

Kiedy AK zostanie upamiętniona?

Nie jest też jeszcze znana ostateczna data przeprowadzenia panelu obywatelskiego, ale najprawdopodobniej zostanie zorganizowany na przełomie września i października tego roku. Będzie kolejnym etapem konsultacji, a podczas niego wzięte zostaną pod uwagę propozycje zgłoszone teraz przez mieszkańców.

Kiedy dowiemy się, w jaki sposób zostanie upamiętniona AK na terenie Krakowa? Urzędnicy odpowiadają, że po zakończeniu prac w ramach panelu obywatelskiego wypracowane rekomendacje zostaną niezwłocznie przedstawione do wiadomości publicznej. "Niezależnie należy zaznaczyć, że na terenie Krakowa działalność Armii Krajowej została już upamiętniona – od 2000 r. działa Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa Nila" - dodaje magistrat.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest. Po co idzie się do pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Krakowianie wysłali 300 formularzy w sprawie formy uczczenia Armii Krajowej. Trwają przygotowania do panelu obywatelskiego - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto