Coroczne czuwanie, organizowane w hołdzie hołdzie Janowi Pawłowi rozpoczęło się od adoracji w bazylice franciszkanów oraz mszy świętej. Najwięcej krakowian przyszło tradycyjnie pod papieskie okno, aby przez dwie godziny czuwać przy świecach.
Równo o godzinie 21.37 na trzy minuty zatrzymano zegar na Wieży Ratuszowej. - Myślę, że Jan Paweł II raduje się z nami widząc tyle ludzi. Chciałbym ogłosić, że dzisiaj, po sześciu latach kończymy żałobę. Radujemy się dziś zapowiedzią wyniesienia Papieża Polaka na ołtarze - powiedział kard. Stanisław Dziwisz.
- Te sześć lat minęło, jak sześć miesięcy. Tak naprawdę, nigdy do końca nie odczułem, że Jego z nami już tutaj nie ma. A teraz, kiedy zostanie wyniesiony na ołtarze, będzie nad nami czuwał jeszcze mocniej - mówił wzruszony Jan Urbański, 60-latek, mieszkaniec Krakowa. - Jestem tutaj w każdą rocznicę. Czasem sam nie mogę uwierzyć, że zawsze jest tyle osób, a nawet z roku na rok coraz więcej. To pokazuje, jak wielkim był człowiekiem, i że pamięć o Nim nigdy nie zginie - dodał.
Spotkanie zakończyło się odśpiewaniem "Barki" - jednej z ulubionych pieśni Papieża oraz błogosławieństwem.
Zobacz też:
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?