Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Żołnierze posprzątają Błonia po pokazach z okazji swego święta

Bartosz Dybała
Od ponad tygodnia Błonia wyglądają jakby ktoś je zaorał. Zamiast trawy widać koleiny i błoto. To dzieło wojsk desantowych.

Mieszkańcy w weekend zgłosili nam, że spory kawałek Błoń od strony ulicy Piastowskiej wygląda koszmarnie. W oczy rzucają się głębokie koleiny. Padło podejrzenie, że to firma wynajęta do opieki nad łąką dopuściła się zaniedbań i niepoprawnie użyła ciężkiego sprzętu. Wczoraj jednak koleiny zasypywali już... żołnierze. Porządkowali teren po swoich pokazach, które 22 września odbyły się w tym miejscu.

Były to obchody 80. rocznicy spadochroniarstwa wojskowego w Polsce i 60-lecia powstania wojsk powietrznodesantowych w siłach zbrojnych. W Krakowie świętowali żołnierze polscy, amerykańscy, brytyjscy, czescy, holenderscy, kanadyjscy, niemieccy i węgierscy. Na kopcu Kościuszki zawisła wielka flaga 6. Brygady Powietrznodesantowej.

W programie uroczystości na Błoniach znalazły się różne atrakcje, m.in. konkursy dla dzieci, warsztaty artystyczne, pokazy walki, ale też prezentacje współczesnego i historycznego sprzętu spadochroniarskiego. Pojawiły się przy tym ciężkie wozy bojowe i prawdopodobnie to właśnie one zniszczyły łąkę.

Wczoraj na miejscu zastaliśmy żołnierzy, którzy porządkowali teren. Nawieziono ziemię, którą zasypywane są koleiny.

- Prace prowadzone są pod naszym nadzorem. Dopilnujemy, aby Błonia wyglądały tak, jak powinny. Żołnierze mają się konsultować ze specjalistyczną firmą zajmująca się na co dzień Błoniami - zapewnia Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej. Roboty na łące mogą potrwać do trzech tygodni, przy sprzyjającej pogodzi.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto