Blisko dwa lata temu zamknięty został zabytkowy dworzec PKP przy placu Jana Nowaka Jeziorańskiego (cała obsługa pasażerów została przeniesiona do nowego dworca podziemnego). Kolejarze chcieli ten cenny obiekt przekształcić w kino, a z naszych informacji wynikało, że operatorem miała zostać znana sieć Helios. Pracownicy PKP ustalali już szczegóły zmian w budynku z konserwatorem zabytków. Nagle oznajmili, że...kina nie będzie.
- Operator się wycofał. Argumentował to kwestiami finansowymi. Będziemy teraz szukać innego pomysłu na zagospodarowanie tego dworca - mówi Grzegorz Tomaszewski. Zaznacza, że w grę wchodziłoby np. otwarcie w jego części restauracji, a w pozostałych pomieszczeniach funkcjonować mogłyby biura kolejowe.
Efekt całego zamieszania jest jednak taki, że przez kolejne miesiące lub nawet lata, ten zabytkowy dworzec nie będzie użytkowany.
Wideo
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!