Tym samym krakowianie umocnili się na szczycie krajowej listy wynagrodzeń w metropoliach. Warszawiacy musieli się zadowolić średnią pensją o ponad 200 zł niższą, a gdańszczanie – o blisko 300 zł niższą. Na przeciwległym biegunie są Kielce (oddalone od Krakowa zaledwie o 100 km), Białystok i Gorzów Wielkopolski z przeciętnymi zarobkami rzędu 5,2 tys. zł.
Rekordowa inflacja, rekordowe podwyżki płac w Krakowie, Warszawie i Gdańsku
Nagły skok wynagrodzeń nastąpił w czołowych metropoliach, czyli Krakowie, Warszawie i Gdańsku, w pierwszym kwartale tego roku. W zeszłym roku wynagrodzenia także rosły, ale przeciętna pensja za cały rok 2021 okazała się raptem o 200 zł wyższa niż za pierwszy kwartał tegoż roku. Kraków z Warszawą zmieniały się na pozycji lidera wyprzedzając o kilkadziesiąt złotych. Pod koniec roku 2021 wzrost wynagrodzeń wyraźnie jednak przyspieszył, a wiosną 2022 osiągnął dynamikę niespotykaną w tym stuleciu. W efekcie krakowska średnia pensja okazała się w pierwszym kwartale 2022 aż o tysiąc złotych wyższa niż w całym 2021. W Warszawie ów wzrost wyniósł 660 zł, zaś w Gdańsku 630 zł. Średnie zarobki w stolicy Małopolski rosły zatem najszybciej. Z czego to wynika?
Głównym powodem dynamicznego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w Krakowie są potężne zmiany w strukturze zatrudnienia: bardzo szybko rośnie liczba dobrze płatnych miejsc pracy w sektorach związanych z rozwojem technologii, pracami badawczo-rozwojowymi i usługami dla biznesu, a maleje w branżach oferujących miejsca niskopłatne, jak turystyka czy gastronomia. Drugim powodem solidnych podwyżek płac jest dotkliwy deficyt pracowników – zarówno specjalistów, jak i mniej lub bardziej wykwalifikowanych pracowników fizycznych oraz sprzedawców, opiekunów itp. Branżą budowlaną, logistyczną (magazyny, transport) i przemysłową wstrząsnęła wojna w Ukrainie: wielu ukraińskich pracowników pojechało walczyć ze zbrodniczym rosyjskim najeźdźcą; w tych branżach już wcześniej był potężny deficyt kadr, więc teraz jeszcze się nasilił. Aby znaleźć i/lub zatrzymać pracowników przedsiębiorcy musieli zaoferować atrakcyjne podwyżki.
Podwyżki płac w całej Małopolsce wyniosły w kwietniu 2022 roku 17,8 proc.
Trzeba pamiętać, że w pierwszym kwartale inflacja nie była jeszcze tak wysoka, jak w kwietniu i maju, więc opisana wyżej dynamika podwyżek płac w Krakowie zapewne nabrała w ostatnich tygodniach tempa i przeciętne wynagrodzenie jest jeszcze wyższe niż przywołane 8,1 tys. zł. Taki wniosek można wysnuć z analizy danych GUS o wynagrodzeniach w Małopolsce kwietniu 2022. Przypomnijmy, że zarobki w Małopolsce po raz kolejny wzrosły bardziej niż w pozostałej części kraju, bo aż o 17,8 proc. – do 6,9 tys. zł brutto. W niektórych branżach podwyżki sięgnęły… 29,6 procent. Najlepiej uposażona grupa zawodowa w Małopolsce zarabia już średnio 13,2 tys. zł miesięcznie, o jedną piątą więcej niż rok temu.