- Przystanki komunikacji są wizytówką miasta, dlatego postanowiliśmy jeszcze bardziej zadbać o czystość na nich. Mamy nadzieję, że podróżni chętnie będą korzystać ze zgniataczy.
Urządzenia tego typu z powodzeniem funkcjonują już w wielu miastach - mówi Grzegorz Dyrkacz, kierownik działu zarządzania ruchem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Po dwóch miesiącach ma zapaść decyzja, czy zakupionych zostanie więcej takich urządzeń.
Sprawa jest poważna. Według różnych szacunków, jedna niezgnieciona butelka zajmuje bowiem tyle miejsca, co 5-14 butelek zgniecionych. Nie wdając się w zawiłe rachunki, od razu widzimy, że zgniatanie może przynieść wyraźną ulgę przepełnionym koszom na śmieci, a także - miejmy nadzieję - zapracowanym służbom sprzątającym miasto.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?