Kraków. Zachwatowicz i Wajda doktorami honoris causa UP [ZDJĘCIA]
Zachwatowicz opowiadała m.in. o przynależności do Szarych Szeregów, powstaniu warszawskim, potrzebie studiowania filozofii u prof. Władysława Tatarkiewicza, studiowaniu historii sztuki. „Dziś widzę, że to właśnie lata spędzone na Akademii w Krakowie były w moim życiu najważniejsze. Dwa lata malarstwa w pracowni prof. Zygmunta Radnickiego zawsze będę pamiętała jako surową lekcję pokory wobec bezwzględnych zasad malarstwa, naukę odpowiedzialności za podejmowane decyzje i dyscypliny przed sztuką” – mówiła. Ważną częścią jej życia były także Tatry, w których uczyła się jeździć na nartach, by dorównać przyjaciołom z AK. Poruszania się na stokach uczyli ją Tomasz Gluziński i Stefan Dziedzic. Prof. Sobolewski zwrócił uwagę, że prof. Zachwatowicz uczy młodych scenografów, co - zdawać się może - jakby umyka ze współczesnego świata. "Uczy szacunku. Szacunku do autora i jego myśli, do reżysera, aktora, także - a może przede wszystkim – do widza, który przychodząc na spektakl oczekuje dotknięcia tajemniczego, niecodziennego piękna" - zwrócił uwagę prof. Sobolewski.