Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Za telefon zapłacił fałszywymi pieniędzmi. Publikuje zdjęcia na Instagramie, a policja nie może go namierzyć

Marcin Banasik
Marcin Banasik
pixabay
Student z Ukrainy potrzebował pieniędzy na utrzymanie, więc postanowił sprzedać telefon. Po zamieszczeniu oferty sprzedaży na portalu ogłoszeniowym szybko znalazł się kupiec. Mężczyzna zapłacił za Iphona 4,8 tys. zł. Kiedy były właściciel telefonu chciał coś kupić za zarobione pieniądze, okazało się, że banknoty są fałszywe. Sprawa została zgłoszona na policję.

FLESZ - Kosztowna kwarantanna pracowników

Zgłoszenie potwierdza Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji, który przedstawia nam ustalone fakty. - Panowie umówili się 9 października w centrum Krakowa. Kupujący - nie oglądając telefonu - wręczył pokrzywdzonemu 4 800 złotych. Kiedy się rozstali sprzedawca telefonu wszedł do pobliskiego sklepu spożywczego, żeby sobie coś kupić. Ekspedientki poinformowały go, że pieniądze są fałszywe. Poinformował o tym fakcie strażników miejskich, którzy byli w pobliżu. Przejechał z nimi radiowozem okolice szukając oszusta, ale go nie znaleźli. Następnie poszkodowany mężczyzna poszedł do komisariatu na ul. Szeroką gdzie złożył zawiadomienie o przestępstwie. Sprawa jest na biegu i została przejęta przez komendę miejską. Zmierzamy do ustalenia tożsamości sprawcy - mówi Sebastian Gleń.

Pokrzywdzony student kontakt z policjantami widzi jednak inaczej.

- Podałem funkcjonariuszom imię i nazwisko mężczyzny, który kupił ode mnie telefon, do tego jego numer telefonu, pokazałem też jego konta na Facebooku i Instagramie. Dzień później usłyszałem od policji, że właściciel fałszywych pieniędzy został zatrzymany, później okazało się, że to nie prawda - mówi Ukrainiec.

Student przyznaje, że jest zszokowany tym, co dzieje się wokół tej sprawy. - Minęło już ponad półtora tygodnia od wykrycia fałszywek. Podałem policji mnóstwo informacji, które ułatwiają wykrycie poszukiwanego, a on ciągle jest na wolności. Wrzuca zdjęcie na Instagrama, na których widać, że dobrze się bawi - mówi student.

Policja nie chce udzielać informacji dotyczących szczegółów poszukiwań mężczyzny płacącego fałszywymi pieniędzmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Za telefon zapłacił fałszywymi pieniędzmi. Publikuje zdjęcia na Instagramie, a policja nie może go namierzyć - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto