Po kilku godzinach pracy na placu pojawił się stos gałęzi i pocięte konary, a a w internecie komentarze oburzonych krakowian. "Nie będę zgadywać, ile dekad cieszyły nasze oczy i serca, dawały cień ludziom i schronienie ptakom i owadom.
Czy ktoś w końcu weźmie odpowiedzialność za ich śmierć? Czy dowiemy się, a nie będziemy spekulować, czy rozmrażanie lodowiska dwa lata temu było tego powodem? " - napisała na facebooku aktywistka miejska, Kasia Pilitowska.
- Wielka szkoda, że piękne, stare drzewo które było ozdobą Placu Wolnica zniknie bezpowrotnie, najprawdopodobniej ze względu na działanie człowieka. Stracimy jeden z ostatnich skrawków cienia i widok na bujną zieleń. Nawet jeden tak gorący dzień jak wczoraj daje odczuć, że na gęsto zabudowanym Kazimierzu, każde drzewo jest na wagę złota - dodaje mieszkanka Kazimierza, Małgorzata Kuś.
Na stronie Zarządu Zieleni Miejskiej, pojawiła się zaś informacja dotycząca wycinki. ZZM zapewnia, że na placu jesienią pojawią się nowe drzewa.
- W okresie jesieni br. posadzone zostaną 3 szt lip srebrzystych Varsaviensis o obw. pni 20-25 cm - czytamy na stronie zzm.krakow.pl.
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Trwa budowa prywatnego akademika, zajrzeliśmy do środka
- Te gwiazdy wystąpią w Krakowie jeszcze w tym roku [LISTA KONCERTÓW]
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?