1 z 6
Następne
Kraków: wyświetlacz ZIS razi kierowców. To może skończyć się tragedią
Pan Arkadiusz codziennie przejeżdża ul. Walerego Sławka w drodze do domu. Twierdzi, że od kiedy na budynku Zarządu Infrastruktury Sportowej postawiono duży diodowy ekran reklamowy, znacznie pogorszyło się bezpieczeństwo na ulicy. - Wyświetlacz świeci zbyt jasno i rozprasza uwagę kierowców - mówi pan Arkadiusz. - Sam wielokrotnie złapałem się na tym, że zamiast na jezdnie, mimowolnie patrzyłem na wyświetlane reklamy.