Kraków. "Wymarli" w obronie ginących gatunków zwierząt

Opis wydarzenia na FB:

"Trwa szóste, masowe wymieranie gatunków. Zostało nam 11 lat, aby coś zrobić. Jeśli do 2030 roku nie odejdziemy globalnie od spalania paliw kopalnych, to średnia temperatura wzrośnie o 1,5°C, co doprowadzi do destabilizacji całej planety. Już teraz wymierają setki, tysiące roślin i zwierząt. Przyłącz się do naszego wydarzenia i protestuj przeciw dewastacji naszego wspólnego domu!

NA CZYM TO POLEGA?
Die-in polega na wspólnym położeniu się na ziemi w przestrzeni publicznej. Chcemy zwrócić uwagę na problem masowego wymierania i pokazać zagrożenia związane z działalnością człowieka. Jest to znak protestu przeciw bezczynności rządzących i postępującej degradacji naszej planety.

GDZIE I KIEDY?
Zbieramy się przy wieży ratuszowej na Rynku Głównym, w sobotę 24.08 o godz. 17:00! Wydarzenie potrwa do 20 minut.

CO ZROBIĆ?
Po prostu przyjdź! Problem dotyczy nas wszystkich i chcemy, żeby dowiedziało się o nim jak najwięcej ludzi.
Można ubrać się na czarno/pomalować twarz/przebrać za zwierzątko zagrożone wyginięciem :).

"Zbieramy się i buntujemy nie dla bajkowej przyszłości, w której naprawiliśmy klimat, ale dlatego, że słuszne jest robienie tego, co możemy. Aby spowolnić zmianę. Aby zmniejszyć krzywdę. Aby uratować to co możemy. By odzyskać zdrowie psychiczne i miłość. Prawda jest taka, że się boimy i jesteśmy na tyle odważni, by to powiedzieć. Prawda jest taka, że rozpaczamy i jesteśmy na tyle dumni, żeby to powiedzieć. Prawda jest taka, że jesteśmy głęboko poranieni i jesteśmy wystarczająco otwarci, aby to powiedzieć." - Jem Bendell"

Autor: Aneta Żurek