Co roku w Krakowie remontuje się nie więcej, niż ok. pięć kilometrów chodników (blisko 10 tys. metrów kwadratowych). Tymczasem tylko w Dzielnicach VI i XII obecnie do naprawy nadaje się niemal dwa razy tyle deptaków. Tylko w tym roku o odszkodowanie za poniesione obrażenia na dziurawych chodnikach wystąpiło do władz miasta już ponad 30 osób. Urzędnicy starają się jednak jak mogą unikać odpowiedzialności i zrzucić winę za wypadek... na samego poszkodowanego. Oto przykład wprost z chodnika przy ul. Prostej w Dzielnicy XII (Bieżanów-Prokocim):
"Nawierzchnia chodnika, na jakim, zgodnie z oświadczeniem poszkodowanej, doszło do wypadku, była jednolicie wyłuszczona i swą fasadą przypominała nawierzchnię tłuczniową, która jest powszechnie stosowana, i nie stanowi zagrożenia dla pieszych" - napisali w odpowiedzi na interpelację radnej Grażyny Fijałkowskiej, która wystąpiła do prezydenta w sprawie mieszkanki Dzielnicy XII, która złamała w wypadku rękę.
Według urzędników - kobieta, która na co dzień mieszka w okolicy feralnego chodnika, powinna się spodziewać nierówności i być bardziej uważna. Z tych powodów, zdaniem pracowników Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, kobiecie nie należy się odszkodowanie. Będzie ona teraz walczyć o pieniądze przed sądem. - Podobnych spraw w sądzie mamy obecnie kilkanaście - przyznaje Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT.
Urzędnicy z ZIKiT tłumaczą, że nie prowadzą remontów deptaków. - Skupiamy się na pracach na jezdniach. Chodniki w większości są remontowane ze środków i w miejscach wskazanych przez rady dzielnic - mówi Michał Pyclik. Z kolei w dzielnicach informują, że w tym roku z budżetu miasta nie trafiła do nich ani złotówka na remonty chodników.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?