Kraków. Wjazd na Kazimierz znów tylko dla wybranych? Wnioskują o to radni ze Starego Miasta

FLESZ - Ile potrwa rowerowy boom?

- Po poluzowaniach gospodarki na Kazimierz wróciło życie. Cieszymy się, że przedsiębiorcy znów mogą zarabiać, ale wraz ze wzmożonym ruchem w tej historycznej części miasta wróciły problemy mieszkańców, którzy narzekają na nadmierny ruch samochodowy i brak wolnych miejsc parkingowych - mówi Tomasz Daros, przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto. - W związku z pandemią wciąż wiele osób korzysta z samochodów i przejazd przez Kazimierz traktuje jako skrót albo tam parkuje - dodaje.

Przewodniczący "jedynki" przyznaje, że wpływ na duży ruch na ulicach Kazimierza ma też remont ul. Krakowskiej, która wraz z mostem Piłsudskiego jest zamknięta. Do tego w rejonie Kazimierza urzędnicy wprowadzają zmiany w ramach tzw. Tarczy dla Mobilności - na drogach część pasów dla samochodów zamieniana jest na trasy dla rowerzystów.

W uzasadnieniu uchwały radni z Dzielnicy I podkreślili: "W związku z pandemią koronawirusa zawieszono pobieranie opłat za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania, a także - przy okazji - zawieszono funkcjonowanie Strefy Ograniczonego Ruchu. 5 maja 2020 r. w związku z normalizacją sytuacji epidemiologicznej przywrócono pełne pobieranie opłat za parkowanie pozostawiając nadal w zawieszeniu funkcjonowanie Strefy Ograniczonego Ruchu, niwecząc tym samym wieloletnie i niełatwe działania na rzecz uspokojenia ruchu i ochronę jakości powietrza atmosferycznego na Kazimierzu".

Radni z "jedynki" zwrócili też uwagę, że po wprowadzeniu kolejnych etapów odmrażania gospodarki, a przede wszystkim po udostępnieniu ogródków gastronomicznych - ulice Kazimierza stały się ponownie w ciągu dnia wielkim, miejskim parkingiem, zaś w nocy, zwłaszcza po wygaszeniu oświetlenia ulicznego, prowokują do "łamania przepisów ruchu drogowego oraz do wyścigów motocyklowych i samochodowych".

"Strefę Ograniczonego Ruchu należy niezwłocznie przywrócić, by chronić mieszkańców tego terenu oraz nie niweczyć wieloletniej pracy na rzecz uspokojenia ruchu i czystości powietrza w tej zabytkowej, wpisanej na listę UNESCO, części miasta" - zaznaczyli radni ze Starego Miasta.

Co na to krakowscy urzędnicy? Skierowaliśmy zapytanie w tej sprawie do ZTP. Czekamy na odpowiedź.

Przypomnijmy, że SOR na Kazimierzu wprowadzono 22 września ubiegłego roku - zastąpiła strefę czystego transportu. Do SOR mogli wjeżdżać m.in. jej mieszkańcy z abonamentem, pojazdy służb oraz z zezwoleniem zarządcy drogi. Strefa objęła ulice: Miodową (na odcinku od ul. Krakowskiej do ul. Brzozowej), Podbrzezie, Joselewicza (na odcinku od Brzozowej do św. Sebastiana), Brzozową (od Dietla do wysokości ul. św. Sebastiana), Bożego Ciała, Meiselsa (od placu Nowego do ślepego zakończenia za ul. Bożego Ciała), Józefa, Nową, plac Nowy, Estery, Warszauera, Kupa, Izaaka, Jakuba, Wąską, Bartosza, plac Bawół, Szeroką, Ciemną, Lewkową, Na Przejściu, św. Wawrzyńca, plac Wolnica, Gazową, Mostową, Bonifraterską.