Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wisła odpiera zarzuty władz Krakowa i szykuje się do przenosin na stadion w innym mieście

Piotr Tymczak
Fot. Andrzej Banaś
Prezes Wisły Kraków Marzena Sarapata wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że klub podpisał z miastem promesę na dzierżawę stadionu. Poinformowała również, że klub prowadzi rozmowy z operatorami stadionów w innych miastach.

Prezes Wisły Marzena Sarapata w swoim komentarzu napisała, że Wisła Kraków SA po posiedzeniu Komisji Budżetowej Rady Miasta Krakowa wyraża ubolewanie ze względu na brak porozumienia w sprawie umowy dzierżawy Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana w Krakowie.

Przypomnijmy, że na posiedzeniu Komisji Budżetowej wiceprezydent Krakowa Katarzyna Król zaznaczyła, że miasto nie podpisze nowej umowy z Wisłą na dzierżawę stadionu miejskiego przy ul. Reaymonta, jeżeli klub nie zapłaci długu za wynajem obiektu w ramach poprzedniej umowy, obowiązującej do 30 czerwca. Dług wynosił 6,5 mln zł, w piątek Wisła zapłaciła 1 mln zł, a do spłaty zostało 5,5 mln zł. Miasto oczekuje wpłaty co najmniej 3,9 mln zł - to zadłużenie bezsporne. Klub na dziś nie ma takich pieniędzy.

W PZPN poinformowano nas, że graniczny termin, w którym Wisła ma przedstawić umowę na stadion to 11 lipca. W krakowskim klubie odpowiadają, że nie wpłynęło tam żadne pismo z PZPN z takim warunkiem.

Działacze Wisły mieli nadzieję, że ostatecznie uda się dojść do porozumienia z miastem i umowa zostanie podpisana. „Licząc na pozytywne rozpatrzenie naszej sprawy, bazowaliśmy na promesie zawarcia umowy dzierżawy, którą otrzymaliśmy od Gminy Miejskiej Kraków podpisanej przez Pana Krzysztofa Kowala - Dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej, działającego z ramienia Gminy Miejskiej Kraków. W dokumencie tym deklarowano bezwarunkowo wolę zawarcia umowy dzierżawy, która miała obowiązywać od 1 lipca 2018 roku. Promesa ta została przedstawiona w postępowaniu licencyjnym przed Komisją ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej i na jej podstawie Wisła Kraków SA otrzymała licencję na występy w rozgrywkach Ekstraklasy sezonu 2018/2019".

- Wydaliśmy Wiśle warunkową promesę z deklaracją, ze jest ona ważna, jeżeli klub spłaci swoje zaległości. Nawet w PZPN zwrócili uwagę, że nie jest to promesa, tylko warunkowa promesa - mówił dyr. ZIS Krzysztof Kowal podczas posiedzenia Komisji Budżetowej.

Dotarliśmy do dokumentu podpisanego przez dyr. Kowala. Jest to deklaracja ze strony ZIS zawarcia wstępnej umowy dzierżawy stadionu na trzy lata za kwotę 2,4 mln zł netto rocznie. W dokumencie nie znaleźliśmy zapisu, że umowa będzie obowiązywać pod warunkiem spłaty długu.

„Polski Związek Piłki Nożnej udzielając niezbędnego pozwolenia na przystąpienie do rozgrywek bazował także na przedstawionej przez klub prognozie finansowej. Zarzuty przedstawicieli Miasta Krakowa dotyczące ewentualnej odpowiedzialności podpisujących umowę z klubem urzędników w zakresie niegospodarności stanowią wyłącznie nieposiadającą mocy prawnej opinię - to właściwy sąd ocenia, czy w danej sytuacji można mówić o takim stanie rzeczy. Zdaniem klubu w sytuacji podpisania umowy z naszym klubem taka sytuacja nie występuje" - napisała również prezes Sarapata. Dodała również: „Zarząd Wisły Kraków SA przedstawił Urzędowi Miasta Krakowa propozycję odroczenia spłaty należności, opierając się na art. 7 ust. 1 Uchwały nr XCVIII/2557/18 Rady Miasta Krakowa z dnia 28 marca 2018 r., w sprawie szczegółowych zasad, sposobu i trybu udzielania ulg w spłacie należności pieniężnych mających charakter cywilnoprawny przypadających Gminie Miejskiej Kraków lub jej jednostkom organizacyjnym, a także wskazania organów do tego uprawnionych. Klub po raz pierwszy zdecydował się zaproponować wykorzystanie powyższego artykułu, tak, aby wypracować realny harmonogram spłat należnych wierzytelności. Czekamy na ustosunkowanie się Gminy Miejskiej Kraków i oficjalne stanowisko w tej sprawie".

Prezes Sarapata podkreśliła też: „Zgodnie z obowiązującym prawem brak jest przepisów zakazujących podpisania umowy dzierżawy, zwłaszcza w sytuacji, w której wierzytelność jest przedmiotem sporu sądowego. Miasto, powołując się na regulację niegospodarności, bazuje wyłącznie na swojej opinii, gdyż, jak zostało napisane wcześniej, tylko właściwy sąd może podjąć decyzję o jej ewentualnym zajściu. Zdaniem Wisły Kraków SA, za przejaw ewentualnej niegospodarności można uznać niepodpisanie umowy z klubem. Równolegle prowadzone są rozmowy z operatorami innych stadionów, które mogłyby pełnić rolę obiektu domowego Wisły Kraków SA. O miejscu rozgrywania spotkań poinformujemy wyłącznie po podpisaniu stosownych dokumentów między stronami. Jednocześnie zapewniamy, iż naszym nieustającym priorytetem jest rozgrywanie domowych meczów w sezonie 2018/2019 na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie. Znaleźliśmy się w sytuacji trudnej, ale wierzymy, że nie jest ona nie do rozwiązania. To właśnie przy Reymonta od lat bije serce Białej Gwiazdy i mamy nadzieję, że tak będzie nadal!".

ZOBACZ KONIECZNIE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto