Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wilkoń na Wawelu. W królewskich ogrodach pojawiły się zwierzęta [ZDJĘCIA]

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Rzeźby zwierząt autorstwa Jana Wilkonia stanęły w królewskich ogrodach na Wawelu
Rzeźby zwierząt autorstwa Jana Wilkonia stanęły w królewskich ogrodach na Wawelu Andrzej Banas
Lwy, łoś, dziki, krokodyl i wiele innych zwierząt dłuta Józefa Wilkonia do września będzie można zobaczyć w ogrodach królewskich na Wawelu. Prace wybitnego rzeźbiarza pojawiły się także w Dworze w Stryszowie i Zamku Pieskowa Skała – wszystkie można zobaczyć płacąc tylko raz, za sprawą łączonego biletu. W ramach wydarzeń towarzyszących zaplanowano atrakcje w przestrzeni zamków i w świecie wirtualnym.

FLESZ - Największy protest Solidarności od lat?

od 16 lat

Na wystawach na Wawelu, w Dworze w Stryszowie i Zamku Pieskowa Skała zgromadzono 52 rzeźby i 42 prace na papierze autorstwa Józefa Wilkonia. Główną częścią wystawy są rzeźby zwierząt, co stanowi nawiązanie do zwierzyńca istniejącego na Wawelu w czasach ostatnich Jagiellonów oraz przedstawień animalistycznych na arrasach wawelskich.

- Pokazujemy wyjątkowe dzieła, które wpisują się w naszą ideę „Wawelu otwartego”, skierowanego do wszystkich. Nie jest to typowa wystawa, nie są to dzieła, z którymi kojarzy się Zamek Królewski na Wawelu, ale jest to wystawa skierowana do szerokiej, zwłaszcza młodej, publiczności. To atrakcyjna propozycja także dlatego, że jest prezentowana w trzech naszych oddziałach. W aluzyjny sposób odnosi się do zwierzyńca królewskiego, który znajdował się na wzgórzu w okresie renesansu, ale tak naprawdę jest po prostu wystawą, która pozwala dobrze się poczuć na wzgórzu wawelskim, ale także dobrze się tu bawić – mówi prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Znany na całym świecie twórca - Józef Wilkoń - po raz pierwszy prezentuje swoje dzieła na Wawelu. Ekspozycja rzeźb w plenerze jest nie tylko odniesieniem do twórczości artysty, w której natura odgrywa dużą rolę, ale jest też okazją do odkrycia regionalnego dziedzictwa kulturowego.

- Józef Wilkoń to artysta wyjątkowy, który pozwoli odkryć to, co zapomnieliśmy z dzieciństwa, ale także przypomina to, do czego dążymy, do harmonii z naturą - te dzieła doskonale wpisują się w tę ideę - dodaje Andrzej Betlej.

Wystawie towarzyszy bogaty program edukacyjny, w ramach którego, m.in. aktorzy będą czytali dzieciom bajki w ogrodach królewskich, zaplanowano spotkania z leśnikami, cykl warsztatów plastycznych, m.in. z Tomaszem Samojlikiem (23 lipca, online).

Wyjątkowymi wydarzeniami będą spotkania z Józefem Wilkoniem: oprowadzania kuratorskie (11 czerwca, Wawel), wspólne tworzenie muralu (12 czerwca, Stryszów) i plener artystyczny (14 czerwca, Stryszów)

- Program edukacyjny uwzględnia przeróżne ścieżki tematyczne i interpretacyjne, adresowany jest do wszystkich grup wiekowych. Zwierzęta ukryte w ogrodach i na ilustracjach są dla nas punktem wyjścia do daleko posuniętych rozważań, chcemy zachęcać rodziny do omawiania ważnych współczesnych tematów, np. ekologii, chcemy promować czytelnictwo – mówi kuratorka Bogumiła Wiśniewska. - Samo odkrywanie wystawy to zabawa z mapą, którą przygotowaliśmy dla zwiedzających. Chcemy, by czas spędzony na Wawelu, w Stryszowie i Pieskowej Skale był aktywny.

Wystawę rozłożoną na trzy siedziby można będzie zwiedzać z jednym biletem, na którym znajduje się pytanie konkursowe, aby udzielić na nie odpowiedzi, należy odwiedzić wszystkie trzy lokalizacje. Na zwycięzców czekają zestawy gadżetów.

Wystawa „Zwierzyniec królewski. Wilkoń na Wawelu” oraz wydarzenia towarzyszące potrwają do 5 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Wilkoń na Wawelu. W królewskich ogrodach pojawiły się zwierzęta [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto