Mich Nguyen Tien i jego żona przyjechali do Polski w 2004 roku. Mieli karty pobytu, ale nieznający polskiego prawa Wietnamczyk zaczął handlować ubraniami. Nie miał odpowiedniego zezwolenia na handel i po kontroli Straży Granicznej dostał nakaz opuszczenia Polski.
Ten były żołnierz nie chciał wracać do Wietnamu jako osoba deportowana. Postanowił się ukrywać. Przez sześć lat niemal w ogóle nie wychodził z mieszkania. Marzył, by odwiedzić sowich bliskich w Hanoi. Nie miał jednak takiej możliwości, bo opuszczenie Polski wiązałoby się z zakazem powrotu.
- Kiedy nadarzyła się okazja ubiegania się o abolicję, natychmiast złożyliśmy wniosek - mówi 29-letni syn Micha, Quyen.
Opłacało się. Wniosek Micha, który został złożony jako drugi w Małopolsce, rozpatrzono pozytywnie.
- Bardzo się cieszymy. Jestem wzruszony, bo tata w końcu będzie mógł legalnie odwiedzić ojczyznę. Mam nadzieję, że takich decyzji będzie więcej - cieszy się Quyen.
Pozytywną decyzję abolicyjną otrzymał też w poniedziałek Ormianin Seyran Petrosyan. Przyjechał do Polski legalnie dziewięć lat temu. Prawo pobytu stracił jednak z własnej winy. Kiedy dowiedział się o abolicji, natychmiast złożył wniosek. Był pierwszy w całej Małopolsce. Jakiś czas później wniosek złożyła też jego żona Nelli, która wciąż czeka na decyzję.
Małżeństwo przyznaje, że abolicja jest dla nich szansą na odwiedzenie rodziców, którzy zostali w Armenii. - Zezwolenia na pobyt pozwalają tym ludziom w końcu żyć normalnie i wyjść z ukrycia - mówi Lucyna Gajda, dyrektorka Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Urzędu Wojewódzkiego. - Dla nich to szansa na legalną pracę, a Polska zyskuje, bo zaczynają oni płacić podatki - wyjaśnia dyrektorka.
Dotychczas w Małopolsce złożono 34 wnioski o abolicję. Po złożeniu wniosku cudzoziemiec otrzymuje w paszporcie stempel,który legalizuje jego pobyt do czasu rozstrzygnięcia sprawy. Decyzja pozytywna oznacza pozwolenia na pobyt i pracę na dwa lata. Wnioski można składać do 2 lipca br.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?