Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wielki lis krążył po Cmentarzu Rakowickim. "Wypasiony, żeby nie lisia kita, to wziąłbym go za psa" [ZDJĘCIA]

OPRAC.: (RED)
Coraz śmielej poczynają sobie dzikie zwierzęta w Krakowie. Pojawiają się już nie tylko na obrzeżach miasta, ale również coraz bliżej centrum. Jeden z naszych czytelników spotkał właśnie wielkiego lisa na wojskowej części Cmentarza Rakowickiego. "Lis duży, wypasiony, żeby nie lisia kita to wziąłbym go za psa" - podkreśla mężczyzna. Przejdź do galerii zdjęć i zobacz jakiego lisa spotkał nasz czytelnik. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

FLESZ - 10 działań antykryzysowych dla firm. Propozycje rządu

W ostatnim czasie otrzymaliśmy od naszych czytelników wiele sygnałów również o innych dzikich zwierzętach krążących po Krakowie. Szczególnie dotyczyło to dzików.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Wielki lis krążył po Cmentarzu Rakowickim. "Wypasiony, żeby nie lisia kita, to wziąłbym go za psa" [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto