Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. „Weźże się przesuń”, czyli urząd będzie uczyć pasażerów kultury osobistej

Redakcja
Screen z filmu, który prezentowany jest na ekranach w komunikacji miejskiej w Krakowie
Screen z filmu, który prezentowany jest na ekranach w komunikacji miejskiej w Krakowie
Za 3 tys. zł urzędnicy stworzyli dwa filmiki, które mają nakłaniać pasażerów komunikacji miejskiej do ustępowania miejsca i nieblokowania drzwi. To kolejne po "Weźże gadaj ciszej" filmy, mające nauczyć kultury pasażerów. Co o nich sądzicie? Wypowiedzcie w forum pod artykułem

Krótkie, bo 30-sekundowe filmy, są już wyświetlane w tramwajowej i autobusowej telewizji.

Pierwszy pt. „Bo jeden bohater to za mało” opowiada o młodzieńcu, który oddaje swoje miejsce siedzące staruszce poruszającej się o lasce, a następnie zamienia się w Supermana i odlatuje. Ustępowanie miejsca osobom starszym, niepełnosprawnym czy kobietom w ciąży, powinno już dawno być normą i nawykiem, ale ciągle niestety nie jest. Stąd pomysł.

Opublikowany przezFacebook

[zaj_kat] Z kolei drugi spot pt. „Weźże się przesuń!” zwraca uwagę na inny problem. Chodzi o to, że pasażerowie często „okupują” miejsca przy drzwiach autobusów i tramwajów, bo chcą szybciej i łatwiej wysiąść na przystanku. To jednak utrudnia wejście kolejnym podróżnym. Tymczasem w pozostałej części pojazdu jest sporo miejsca, które pozostaje niewykorzystane.

Film zwraca też uwagę na to, że podróżni jadący z dużymi plecakami powinni je ściągać i trzymać przed sobą. Wtedy nie zajmują tak dużo miejsca i tłok jest mniejszy.

- Te filmiki są następcami spotu „Weźże gadaj ciszej”, którego emisja zaczęła się rok temu. - mówi Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Wtedy chodziło o to, aby podróżni pamiętali, że ich głośne rozmowy przez telefony komórkowe mogą irytować współpasażerów. Ponadto nie każdy chce słuchać wulgaryzmów, dowiadywać się o problemach innych osób czy ich intymnych sprawach.

Nie wiadomo, jaki efekt przyniosła ta pierwsza akcja, bo nie robiono żadnych badań, ale urzędnicy uważają, że warto było teraz ją rozszerzyć.

- Filmy mają żartobliwą formę, to nie nakazy, ale pokazywanie w lekki sposób problemów, które doskwierają nam wszystkim w komunikacji miejskiej - mówi Łukasz Franek, nowy wicedyrektor ZIKiT.

Opublikowany przezFacebook

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto