Kraków. Wandal już w rękach policji

29 października nieznany sprawca naniósł sprayem napis na muralu na rondzie Mogilskim. Policjanci z I komisariatu podjęli działania by ustalić kto jest sprawcą tego aktu wandalizmu, m.in. zabezpieczyli pobliski monitoring. Ustalenie tożsamości wandali jednak nie było łatwe, gdyż podczas zdarzenia, sprawcy w celu utrudnienia identyfikacji zakryli twarze. Śledczy zakładali, że „twórcy” pseudograffiti na rondzie Mogilskim mogą być również sprawcami innych zniszczeń na terenie Krakowa. W tych sprawach również analizowano zapisy monitoringu. W kilku przypadkach sprawcy zamalowywali obiektywy kamer (prezentujemy przykładowe nagranie).

Kilka dni temu w późnych godzinach nocnych operator miejskiego monitoringu zauważył mężczyznę, który malował farbą po konstrukcji przystanku i elewacji jednej z kamienic w rejonie Teatru Bagateli. Na miejsce błyskawicznie został wysłany patrol straży miejskiej, który ujął mężczyznę w pobliżu wskazanego miejsca i przekazał go wezwanym na miejsce policjantom. Zatrzymany 19-latek był pobrudzony czerwoną farbą - taką samą jak świeżo naniesione napisy, a w pewnej chwili z jego spodni wypadła puszka z czerwoną farbą. Nie było wątpliwości, że policjanci mają do czynienia ze sprawcą zniszczeń.

Gdy mężczyzna został przewieziony do komisariatu, jeden z policjantów zauważył, że 19-latek ma taką samą bluzę - jak wandal nagrany na monitoringu przy Rondzie Mogilskim. Zatrzymany przyznał się, że jest jednym ze sprawców zniszczenia muralu na rondzie Mogilskim. Zostały mu przedstawione w sumie 4 zarzuty uszkodzenia mienia, m.in. zarzuty z Ustawy o ochronie zabytków – za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Śledczy z Komisariatu Policji I w Krakowie ustalili drugiego z wandali – to 19-letnia kobieta. Usłyszała ona zarzuty pomocnictwa. Podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym i poręczeniem majątkowym.