Kraków. Ukradł maszynki do golenia, warte blisko 1,6 tys. zł. Grozi mu więzienie

FLESZ - Ruszyły szczepienia przeciw COVID-19

Oficer dyżurny krakowskiej policji dostał zgłoszenie, że w drogerii w jednym z centrów handlowych doszło do kradzieży maszynek do golenia na kwotę blisko 1,6 tys. złotych. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie.

W sklepie funkcjonariusze przejęli 48-letniego mieszkańca Krakowa, ujętego przez ochronę sklepu. W trakcie kontroli złodzieja, oprócz maszynek do golenia, które ukradł w owym sklepie, policjanci znaleźli przy nim dużą ilość oryginalnie zapakowanych baterii - informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Mężczyzna twierdził, że kupił je od swojego kolegi i że cały czas nosi je przy sobie, jednak policjanci mu w to nie uwierzyli. Mundurowi wytypowali sklepy, na terenie galerii, w których mogło dojść do kradzieży i rozpoczęli ustalenia, które już po chwili przyniosły oczekiwany rezultat. Sklep okradziony przez mężczyznę z baterii o kradzieży dowiedział się od policjantów.

- Funkcjonariusze dotarli do nagrania z kamer, na którym widać było 48-latka oraz sam moment kradzieży. Obsługa wyliczyła wartość skradzionego towaru na ponad 1,3 tys. złotych - tłumaczy rzecznik małopolskiej policji.

W trakcie zatrzymania amator maszynek do golenia i baterii miał ponad promil alkoholu we krwi. Za kradzież mienia grozi mu do 5 lat więzienia.