Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Uczniowie pojadą do szkół za darmo [WIDEO]

Dawid Serafin
Danuta Bogacz ze swoją córką Magdą Pająk, uczennicą szkoły podstawowej. Wszystko wskazuje na to, że już niebawem Magda będzie jednym z ok. 36 tysięcy dzieci, które będą mogły jeździć bez biletu
Danuta Bogacz ze swoją córką Magdą Pająk, uczennicą szkoły podstawowej. Wszystko wskazuje na to, że już niebawem Magda będzie jednym z ok. 36 tysięcy dzieci, które będą mogły jeździć bez biletu fot. Michał Gąciarz
Uczniowie podstawówek mają jeździć bezpłatnie MPK od połowy października do końca grudnia. Jeśli program pilotażowy się sprawdzi, bez biletu będą mogli podróżować też gimnazjaliści i licealiści

Autor: Dawid Serafin, Joanna Urbaniec

Ponad 36 tysięcy uczniów krakowskich podstawówek pojedzie tramwajami i autobusami bez biletów. Decyzję w tej sprawie mają podjąć za dwa tygodnie radni. Większości z nich pomysł klubu Prawa i Sprawiedliwości się podoba. Również prezydent Jacek Majchrowski nie mówi nie. Jeśli program pilotażowy się przyjmie, w przyszłym roku szkolnym z darmowej komunikacji będą mogli skorzystać także uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.

Za darmo aż do grudnia

Pomysł wprowadzenia darmowej komunikacji miejskiej zgłosili radni PiS. Złożyli w tej sprawie poprawkę do uchwały dotyczącej biletów aglomeracyjnych. Tę przygotował prezydent. - O tym, że chcemy, aby uczniowie mogli jeździć za darmo, mówiliśmy już podczas kampanii samorządowej. Teraz nadarzyła się okazja, by spełnić obietnicę - mówi radny Mirosław Gilarski (PiS), jeden z dwóch autorów poprawki. Drugim jest radny Adam Kalita.

Według dokumentu, uczniowie szkół podstawowych, których rodzice płacą podatki w Krakowie, będą mogli jeździć komunikacją za darmo do końca grudnia tego roku. Według szacunków urzędu może to być ponad 36 tysięcy osób. Radni chcieli, aby uczniowie mogli korzystać z darmowej komunikacji już od początku października. Jednak projekt uchwały wprowadzającej zmiany będzie głosowany dopiero za dwa tygodnie. Realnym terminem wydaje się więc połowa przyszłego miesiąca.

Za wprowadzeniem tego próbnego darmowego okresu są wszystkie kluby: PiS, PO i Przyjazny Kraków. Ich przedstawiciele doszli do porozumienia podczas konsultacji z prezydentem Jackiem Majchrowskim.

- Chcemy, aby program pilotażowy został wprowadzony w październiku - potwierdza Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta. - Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ma przygotować dokładną analizę kosztów i zaproponować, jak wprowadzić program w życie. - Analiza będzie gotowa przed październikową sesją - zapowiada Michał Pyclik z ZIKiT.

Do rozwiązania pozostaje m.in. kwestia tego, jaki dokument podczas kontroli będzie musiał pokazać uczeń. - Najłatwiej, aby była to legitymacja szkolna. Jednak chcemy, aby ta zniżka była powiązana z tym, że rodzice dziecka płacą podatki w Krakowie. Dlatego może dzieci będą dostawać specjalne karty - podpowiada radny Gilarski.

MPK dla wszystkich?

Rodzicom pomysł się podoba. - Mam nadzieję, że to naprawdę wejdzie w życie. Odciąży to finansowo rodziców - mówi Danuta Bogacz, krakowianka, której córka chodzi do podstawówki. Jeśli się okaże, że koszty darmowych biletów w przypadku uczniów szkół podstawowych nie są zbyt wysokie, to być może od września przyszłego roku za darmo będą mogli pojechać również uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.

Nie wiadomo jednak, czy - jeżeli program zostanie w przyszłym roku rozszerzony na starsze roczniki - skorzystają z niego wszyscy uczniowie. Jak poinformowała Monika Chylaszek, być może zostałyby nim objęte tylko najbiedniejsze rodziny. PiS chce, aby MPK było za darmo dla uczniów bez względu na dochód ich rodziców. Według szacunków urzędu może to być ponad 39 tys. osób.

Według wstępnych wyliczeń program pilotażowy dla uczniów podstawówek ma kosztować budżet miasta od 500 tys. zł do miliona. Koszt darmowej komunikacji dla wszystkich uczniów to wydatki rzędu 15-20 mln złotych rocznie.

Wsp. Paulina Piotrowska

***

Zniżki dla rodzin 2+

Innym pomysłem na wprowadzenie darmowych biletów dla uczniów jest „Krakowska Karta Rodzinna 2+”, która ma obejmować rodziny z dwojgiem dzieci mieszkające w Krakowie i tu płacące podatki. To z kolei pomysł Platformy Obywatelskiej. Radni przegłosowali wczoraj w tej sprawie uchwałę, w której zobowiązują prezydenta Jacka Majchrowskiego, żeby przeprowadził analizę kosztów tego pomysłu.

Gdyby karta 2+ weszła w życie, za darmo komunikacją miejską mogłyby podróżować dzieci z krakowskich rodzin, w których jest co najmniej dwójka potomstwa. I to nie tylko uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i liceów czy techników, ale również studenci - aż do 24. roku życia. Dzieciom niepełnosprawnym ulga będzie przysługiwała bez ograniczeń wiekowych.

- Wprowadzenie takiej karty spowoduje, że Kraków stanie się miastem z najlepiej rozwijającym się systemem prorodzinnym - mówi Wojciech Wojtowicz, radny PO i jeden z pomysłodawców wprowadzenia karty.

Posiadacze kary 2+ mieliby też pierwszeństwo w zapisach do żłobków samorządowych, zniżki na zakup biletów do teatrów i muzeów, miejskich basenów czy zoo. Zniżki oferują też niektóre kina i restauracje. Analiza kosztów wprowadzenia karty 2+ ma być gotowa do końca października.

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto