Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Twarze z graficznych cyklów Francisca Goi na jednej wystawie w Instytucie Cervantesa

Julia Kalęba
Julia Kalęba
Wernisaż wystawy odbył się w piątek, 15 lipca.
Wernisaż wystawy odbył się w piątek, 15 lipca. Instytut Cervantesa w Krakowie
37 rycin należących do najsłynniejszych cyklów graficznych Francisca Goi można oglądać na wystawie "Goya fizjonomista" w Instytucie Cervantesa w Krakowie. - Wszystkie te ryciny, które będzie można zwiedzać i kontemplować na żywo, są fundamentalnymi dziełami w historii rysownictwa - mówi kurator Juan Bordes.

KE opublikował najnowsze prognozy gospodarcze

od 16 lat

Na wystawie zebrano grafiki należące do słynnych cyklów Goi, w tym „Kaprysów” (1797-1798), „Okropności wojny” (1810-1815) i „Przysłów - Szaleństw” (1815-1823), uzupełnione o powiększenia poszczególnych fragmentów grafik oraz wideo z rysunkami z traktatów fizjonomicznych z epoki.

Wystawa odkrywa nie tyle źródła talentu Goi, co jego warsztatu, jego rzemiosła, można by rzec, jego źródła bibliograficzne. Bordes dokonuje przeglądu długiej historii studiów nad fizjonomią i jej zastosowaniem w portrecie, aby pokazać, jak znakomicie Goya znał tę tradycję i stosował ją swoją mistrzowską dłonią - podkreśla Luis García Montero, Dyrektor Instytutu Cervantesa.

Ekspozycja odsłania więc także powiązania istniejące między konstrukcją charakterystycznej twarzy Goi, a traktatami o fizjonomice opublikowanymi w jego czasach. Portrety, w których artysta łączył tendencje kultury wysokiej i elementy ludowe zawierają także bogactwo znaczeń.

Wszystkie prezentowane na wystawie grafiki pochodzą ze zbiorów Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych św. Ferdynanda – Chalkografia Nacional w Madrycie, gdzie przechowywane są oryginalne matryce poszczególnych serii. Wystawa pokazywana była po raz pierwszy w 2018 właśnie w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych św. Ferdynanda, a teraz prezentowana jest w różnych siedzibach Instytutu Cervantesa na świecie: do Krakowa dotarła z Warszawy.

- Wystawa zawiera analizę sposobu, w jaki Goya konstruuje swoje charakterystyczne twarze poprzez zastosowanie trzech podstawowych linii fizjonomii - podkreślił w warszawskim Instytucie Cervantesa kurator projektu Juan Bordes, architekt, badacz i znawca twórczości Goi. - Pierwszy kierunek może dotyczyć paraleli zwierzęcych, tego, jak dominujące cechy postaci ludzkiej przypominają niektóre fizjonomie zwierząt. Fizjonomia karykatury, którą zaczął się zajmować, gdy stały się sławne karykatury Leonarda da Vinci. Jest jeszcze jeden bardzo ważny wątek - fizjonomia szaleństwa, czyli to, jak patologie ludzkiego umysły mają swoje odzwierciedlenie na twarzy. To narodziny psychologii były przedmiotem zainteresowania na spotkaniach oświeconych przyjaciół Goi - wymienił.

Wystawę można zwiedzać w Instytucie Cervantesa przy ul. Kanoniczej 12 w Krakowie do 25 listopada 2022 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Twarze z graficznych cyklów Francisca Goi na jednej wystawie w Instytucie Cervantesa - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto