Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Trwa rozmnażanie dyrektorskich posad i pensji w krakowskim urzędzie

Piotr Tymczak
W Zarządzie Dróg Miasta Krakowa zatrudnionych jest 435 osób i do zarządzania potrzeba aż pięciu wicedyrektorów
W Zarządzie Dróg Miasta Krakowa zatrudnionych jest 435 osób i do zarządzania potrzeba aż pięciu wicedyrektorów Anna Kaczmarz
Prezydent uważa, że warto wydawać pieniądze na nowe, zajmujące się transportem instytucje i na wypłaty dla kolejnych dyrektorów. Opozycyjni radni odpowiadają, że nie ma z tego pożytku, jest za to biurokracja i marnotrawienie publicznych funduszy.

Z przeprowadzonego na początku roku przez prezydenta Jacka Majchrow-skiego podziału krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu - na trzy nowe, mniejsze instytucje - najwięcej korzyści na razie mają... urzędnicy. Mnożone są stanowiska dyrektorskie i wicedyrektorskie, za czym idą większe wydatki na pensje.

Kilka dni temu Magda Rutkowska--Tyrpa została drugim zastępcą dyrektora Zarządu Inwestycji Miejskich. Do tej pory w tej jednostce był jeden wicedyrektor. Ale - jak przekonują w magistracie - kolejny jest potrzebny, bo ZIM przejmuje wiele zadań (w tym nadzór nad planowaną rozbudową al. 29 Listopada) od Zarządu Dróg Miasta Krakowa, czyli najważniejszej jednostki, która powstała po likwidacji ZIKiT. Być może byłby to logiczny argument, gdyby nie fakt, że w tym samym czasie w ZDMK też został zatrudniony kolejny, piąty (!) wicedyrektor. Tyle samo wicedyrektorów było w ZIKiT, który miał dużo szerszy zakres obowiązków. - Dla odpowiedniego funkcjonowania jednostki potrzebny jest piąty wicedyrektor - przekonuje Marcin Hanczakowski, dyrektor ZDMK.

W ZIKiT łącznie pracowało 490 osób. Obecnie w trzech instytucjach, które powstały w jego miejsce (czyli też m.in. w Zarządzie Transportu Publicznego), zatrudnionych zostało już ponad 520 urzędników, a... ma być jeszcze więcej. Do tego jest w nich w sumie 10 dyrektorów i wicedyrektorów. - Reorganizacja doprowadziła na razie tylko do zwiększenia biurokracji, wzrostu etatów i płac - uważa Michał Drewnicki (PiS), wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa.

Co na to władze miasta? - Poczekajmy na efekty pracy nowych jednostek, dajmy im szasnę - mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa. - Wcześniej sprawdziło się, że warto tworzyć wyspecjalizowane jednostki. Tak było chociażby w przypadku zarządu zieleni miejskiej - dodaje. Takie tłumaczenie nie przekonuje radnego Łukasza Gibałę, lidera klubu „Kraków dla Mieszkańców”. - Co innego, gdy mamy jedną jednostkę od zieleni, a w tym przypadku są trzy instytucje zajmujące się transportem. Mieszkańcy często nie wiedzą, kto za co odpowiada - komentuje.

Wprowadzone od tego roku zmiany dotyczące nadzoru nad transportem okazały się korzystne, ale głównie dla... wielu urzędników. W miejsce Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu powstały trzy zupełnie nowe jednostki: Zarząd Dróg Miasta Krakowa, Zarząd Transportu Publicznego i Wydział Miejskiego Inżyniera Ruchu. A odpowiedzialność za część miejskich inwestycji przejmuje też - powołany już wcześniej - Zarządu Inwestycji Miejskich.

Pasażerowie tramwajów i autobusów oraz kierowcy aut dzięki nowym porządkom mieli zauważyć poprawę w krakowskim transporcie. Jednak skarg, uwag i protestów mieszkańców nadal nie brakuje. Przybyło natomiast etatów dla urzędników i kilka intratnych stanowisk.

- Reorganizacja w urzędzie może kosztować wiele milionów rocznie wydawanych na pensje i utrzymanie biur. A efektów nie widać, jest tylko większy chaos. Mieszkańcy często nie wiedzą teraz, kto za co odpowiada - komentuje radny Łukasz Gibała, lider klubu „Kraków dla Mieszkańców”.

W związku ze zmianami w systemie zarządzania transportem w mieście doszło do niecodziennych rotacji na dyrektorskich fotelach. Odpowiedzialna w ZIKiT za inwestycje wicedyrektor Iwona Król objęła stanowisko dyrektora Zarządu Inwestycji Miejskich. Natomiast była dyrektor ZIM Janina Pokrywa trafiła teraz do ZDMK, gdzie została zastępcą dyrektora ds. dróg.

Do tego trzeba wspomnieć, że wicedyrektor zarządu dróg Paweł Sularz został dyrektorem Zarządu Cmentarzy Komunalnych, a jego stanowisko w ZDMK zajęła Dorota Iwanicka, była dyrektor... w ZCK.

W ZDMK do niedawna pracowało czterech wicedyrektorów, ale ostatnio został zatrudniony piąty - Agnieszka Piwowarczyk-Greniuk, która jest zastępcą dyrektora ds. zajęcia pasa drogowego. Na wicedyrektorskim stanowisku w tej jednostce pozostał Andrzej Olewicz, który teraz odpowiada za współpracę z dzielnicami.

- Jestem przekonany, że pięciu wicedyrektorów jest potrzebnych, by ZDMK działał sprawnie i tak, jak oczekują tego mieszkańcy - mówi Marcin Hanczakowski, dyrektor ZDMK. - Mieliśmy spotkanie z radnymi dzielnicowymi i wreszcie „poczuli się zaopiekowani” w tym sensie, że wyznaczony został wicedyrektor odpowiedzialny za współpracę z dzielnicami - dodaje.

Liczna kadra kierownicza w ZDMK wiąże się jednak z dużymi kosztami. Na dyrektorskie pensje w sumie miesięcznie potrzeba ponad 34 tys. zł netto. Rocznie to ponad 408 tys. zł. Do tego dochodzą dodatki funkcyjne.

Przed zmianą w ZIKiT było 490 pracowników, dyrektor i pięciu wicedyrektorów. Obecnie spadkobierca tej jednostki, czyli ZDMK ma dużo mniejszy zakres obowiązków, liczba zatrudnionych tam osób spadła do 435 (plan na 2019 r. przewiduje jednak zwiększenie zatrudnienia do 486 osób), ale wicedyrektorów jest nadal tylu, ilu było, czyli pięciu. W ZTP jest ok. 50 pracowników (maksymalnie ma być ich 73 - trwa nabór), dyrektor i wicedyrektor. W Wydziale Miejskiego Inżyniera Ruchu pracuje 39 osób (docelowo ma być ok. 45), jest dyrektor i wicedyrektor.

Można więc wyliczyć, że po reorganizacji w sumie przybyło ok. 35 etatów i cztery dyrektorskie stanowiska.

- Nie jest tajemnicą, że wiele narzekano na ZIKiT. Dlatego my szukamy rozwiązań, by działania były skuteczniejsze - mówi dyr. Hanczakowski. Podaje przykład, że w ZDMK było np. tylko dziewięciu inspektorów kontrolujących to, co dzieje się na 2,5 tys. km krakowskich dróg. - A musi być odpowiednia liczba pracowników, którzy pojadą np. na Kazimierz i sprawdzą, czy ogródki kawiarniane nie „rozrastają się” ponad ustalony obszar - przekonuje dyr. Hanczakowski. - Jeżeli mamy podnieść jakość wykonywanych zadań, to wymaga to zwiększenia zatrudnienia - dodaje.

Radny Gibała komentuje: - Zamiast w urzędzie wymienić kadry i zatrudnić specjalistów, którzy dadzą nadzieję, że się coś poprawi, zmiany ograniczyły się do przetasowań na dyrektorskich stanowiskach.

Kto rządzi i za co odpowiada

Zarząd Dróg Miasta Krakowa
Dyrektor: Marcin Hanczakowski
Wicedyrektorzy:
Janina Pokrywa - ds. dróg (odpowiada m.in. za wydawanie zgód dotyczących różnych działań na drogach; planowanie i realizacja inwestycji i nadzór nad nimi, utrzymanie infrastruktury torowej, oświetlenia i iluminacji).
Andrzej Olewicz - ds. współpracy z dzielnicami (realizacja zadań krakowskich dzielnic, nadzór nad właściwą i terminową ich realizacją, koordynacja planowania zadań dzielnic oraz budżetu obywatelskiego, nadzór nad realizacją programu „Nowa Huta Dziś!”).
Agnieszka Piwowarczyk-Greniuk - ds. zajęcia pasa drogowego (udostępnianie i kontrola pasa drogowego, koordynacja prac w pasie drogowym, nadzór nad geodezyjną obsługą jednostki).
Anna Małecka - ds. ekonomicznych.
Dorota Iwanicka - ds. majątku i administracji.

Zarząd Transportu Publicznego
Dyrektor: Łukasz Franek
Wicedyrektor: Sebastian Idzik
ZTP odpowiada za: planowanie transportu zbiorowego w mieście, nadzór nad sposobem kontroli biletów w tramwajach i autobusach, rozwój strefy płatnego parkowania, budowę Systemu Informacji Miejskiej, prowadzenie polityki rowerowej i pieszej.

Wydział Miejskiego Inżyniera Ruchu

Dyrektor: Łukasz Gryga
Wicedyrektor: Michał Mikołajczyk
Wydział odpowiada za: sprawy zarządzania ruchem w Krakowie, sporządzanie i zatwierdzanie projektów organizacji ruchu, opiniowanie dokumentów planistycznych i o charakterze strategicznym w zakresie organizacji zarządzania ruchem.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Trwa rozmnażanie dyrektorskich posad i pensji w krakowskim urzędzie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto