Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Tomasz Leśniak: Zamiast oszczędzać na młodzieży niech miasto nie wydaje pieniędzy na igrzyska i stadion Wisły

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Lider Stowarzyszenia Miasto Wspólne Tomasz Leśniak apeluje, by prezydent Krakowa nie wydawał w tym roku pieniędzy na przygotowanie igrzysk europejskich i związaną z tym modernizację stadionu Wisły, skoro straty w budżecie spowodowane pandemią koronawirusa mogą wynieś ok. 1 mld zł.

- Miasto szuka oszczędności poprzez likwidację młodzieżowych domów kultury, a planuje igrzyska i w związku z tym modernizację stadionu Wisły za kilkadziesiąt milionów złotych. Tak nie powinno być - mówi Tomasz Leśniak.

Jego zdaniem miasto powinno się wycofać z wydania prawie 10 milionów złotych na wykupienie od spółki Archetus projektu stadionu i przygotowanie koncepcji jego przebudowy.

Przypomnijmy, że igrzyska europejskie w Krakowie planowane są w 2023 r. Stadion Wisły miałby być areną ceremonii otwarcia i zakończenia tego wydarzenia.

Żeby rozpocząć inwestycje miasto musi pozyskać prawa autorskie do projektu stadionu od spółki Archetus. Zarząd Dróg Miasta Krakowa w negocjacjach z tą spółką ustalił, że za 9,7 mln zł pozyska prawa do projektu, ale też ta kwota będzie zawierać koncepcję przebudowy miejskiego stadionu przy ul. Reymonta. W tegorocznym budżecie na ten cel miasto zarezerwowało 7,6 mln zł, pozostałe pieniądze miałoby spłacić w kolejnych latach.

Prace związane z modernizacją stadionu szacowane są na ok. 20 mln zł. Do tego przy obiekcie planowane są parkingi na 1200 miejsc za ok. 60 mln zł.

Stowarzyszenie Miasto Wspólne wystosowało do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego apel o rezygnację z organizacji pod Wawelem Igrzysk Europejskich w 2023 roku.

W apelu do prezydenta zaznaczono, że decyzja o organizacji tej imprezy została podjęta bez udziału mieszkańców, choć zaledwie kilka lat temu ponad 70 proc. głosujących w referendum lokalnym opowiedziało się przeciwko organizacji podobnego wydarzenia.

"Co więcej, została podjęta przed wybuchem epidemii COVID-19, która radykalnie zmienia funkcjonowanie naszego społeczeństwa, struktur politycznych i globalnej gospodarki" - zaznaczono w petycji.

- Igrzyska europejskie mają się odbyć w 2023 roku. Do tego czasu mamy trzy lata. Jeżeli przyjmiemy założenie, które było uzgodnione z rządem, że inwestycje związane z tą imprezą będą finansowane przez państwo, to wolę, by tak się stało, a nie wykonywać ich z funduszy miasta. Po drugie, jeżeli mamy rozkręcać turystykę, to igrzyska będą jednym z takich elementów - wyjaśnia prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

To nie przekonuje Tomasza Leśniaka. Jego zdaniem w dobie kryzysu związanego z koronawirusem gospodarkę rząd będzie podtrzymywać głównie poprzez inwestycje transportowe (drogowe, kolejowe), a może zabraknąć pieniędzy na obiekty sportowe.

Nie zgadza się także z tym, że igrzyska europejskie rozkręcą turystykę. - Ta impreza nie wywołuje dużego zainteresowania, to potwierdzają specjaliści, dziennikarze zajmujący się sportem - zaznacza Tomasz Leśniak.

Przypomnijmy, że Tomasz Leśniak, jako lider inicjatywy Kraków Przeciw Igrzyskom doprowadził do referendum w 2014 r., w którym krakowianie opowiedzieli się przeciwko organizacji pod Wawelem zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku.

Kawa na ławie. Kraków z Igrzyskami Europejskimi w 2023 roku? Niekoniecznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto