Spośród około stu krakowskich szkół podstawowych i gimnazjów decyzje o prywatyzacji stołówek podjęło tylko 25 placówek: 9 w Krowodrzy, 5 w Śródmieściu, 7 w Podgórzu i 4 w Nowej Hucie. - To nasze wstępne dane - zastrzega Maria Krzyworzeka, wiceprezes małopolskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Władze miasta wyraziły zgodę na odstąpienie od prywatyzacji w tych placówkach, które mają lepszą kondycję finansową. - Jeśli szkoła dopina budżet i nie chce w tym roku prywatyzować stołówki, będzie musiała to zrobić potem. Poproszę o informację, w jaki sposób to zostanie przygotowane - zapowiada Anna Okońska-Walkowicz.
Tam gdzie od września obiady będą wydawane przez firmę, ich cena wzrośnie. Prywatyzacja stołówek wymuszona jest przez oszczędności w miejskim budżecie. - Liczymy na kilkunastomilionowe oszczędności. Gdybyśmy wszędzie sprywatyzowali stołówki, kwota ta wzrosłaby do 40 mln zł - mówi wiceprezydent Anna Okońska-Walkowicz.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?