- Chcemy stworzyć platformę do testowania elektroniki pracującej w skrajnych warunkach: niskiej temperaturze i niskim ciśnieniu. To warunki nieco zbliżone do panujących na Marsie. Zebrane doświadczenia wykorzystamy przy budowie łazika, który weźmie udział w dorocznych zawodach organizowanych przez The Mars Society na pustyni w Utah w Stanach Zjednoczonych - tłumaczy Mateusz Bryła, prezes Koła Naukowego Integra przy Katedrze Automatyki.
Start balonu planowany jest po długim majowym weekendzie. W gondoli znajdzie się aluminiowa kapsuła. Znajdą się w niej dwa aparaty fotograficzne, kamera HD, termometr, barometr, miernik wilgotności, GPS oraz moduł GSM, który w postaci SMS-ów będzie przesyłał do bazy współrzędne geograficzne balonu.
Przed wypuszczeniem balonu misja zostanie zgłoszona do ośrodka kontroli ruchu powietrznego na krakowskim lotnisku w Balicach, który stworzy dla niego specjalne okno startowe i uprzedzi wszystkie przelatujące w pobliżu samoloty. Z symulacji wynika, że balon przemieści się na wschód, być może nawet o 200-300 km.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
