Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Strefa ograniczonego ruchu na Kazimierzu wbrew uchwale rady miasta?

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Podczas poniedziałkowego posiedzenia Komisji Infrastruktury Rady Miasta omawiano wątpliwości związane z ponownym wprowadzeniem na terenie Kazimierza strefy ograniczonego ruchu.

Podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury adwokat Piotr Capiński zapytał: - Dlaczego wprowadzenie strefy ograniczonego ruchu na Kazimierzu było niezgodne z uchwałą Rady Miasta Krakowa z marca 2019 r., poprzez którą radni zadecydowali, że strefę czystego transportu w tym rejonie ustanawiają do czasu wprowadzenia śródmiejskiej strefy płatnego parkowania.

- Z tej uchwały nic takiego nie wynikało - przekonywał wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Łukasz Gryga, miejski inżynier ruchu, dodał: - Strefa parkowania służy innym celom niż strefa ograniczonego ruchu. Strefa parkowania ma za zadania wymusić rotację samochodów, co może spowodować zwiększenie ruchu.

A urzędnicy przekonywali, że chodziło o uspokojenie ruchu na Kazimierzu, by stworzyć lepsze warunki dla pieszych i rowerzystów.

- Dlaczego z takimi ograniczeniami nie można było jednak poczekać do przyszłego roku do zakończenia remontu ul. Krakowskiej - dopytywał jeden z przedsiębiorców z terenu Kazimierza.

Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego, wyjaśnił nam: - Dzięki zastąpieniu strefy czystego transportu przez strefę ograniczonego ruchu uzyskaliśmy płynność. Gdyby tak się nie stało, to pod dużym znakiem zapytania byłoby pozostawienie na Kazimierzu strefy zamieszkania, która daje pierwszeństwo pieszym. Następstwem wprowadzenia takiej strefy powinny być ograniczenia ruchu samochodów, by zapewnić bezpieczeństwo pieszym.

W uchwale z 6 marca 2019 r. dotyczącej Strefy Czystego Transportu (SCT) wprowadzono zapis: " Strefę czystego transportu „Kazimierz” ustanawia się do czasu ustanowienia w Krakowie śródmiejskiej strefy płatnego parkowania".

Przypomnijmy, że SCT na placu Nowym i okolicznych ulicach została wprowadzona od 5 stycznia próbnie na pół roku. Do SCT mogli wjeżdżać mieszkańcy (dotychczasowymi pojazdami bez żadnych ograniczeń) oraz przedsiębiorcy i taksówki. Poza nimi strefa była otwarta dla pojazdów elektrycznych, napędzanych wodorem lub gazem CNG.

Po wprowadzenie SCT wśród mieszkańców rozpoczęła się burzliwa dyskusja na temat tego rozwiązania. Zwolennicy likwidacji SCT, lub znacznego zmniejszenia w niej ograniczeń w ruchu, podkreślali, że odkąd ją wprowadzono, w lokalach na jej terenie drastycznie spadły dochody (w styczniu i lutym ok. 30 proc), bowiem klienci nie mieli gdzie zaparkować.

W odpowiedzi aktywiści walczący o czyste powietrze uruchomili petycję, pod którą podpisywali się zwolennicy utrzymania SCT na Kazimierzu. Mało tego, apelowali o wprowadzenie analogicznych stref w pozostałych obszarach centrum Krakowa. Przekonywali, że to ważne działanie w walce ze smogiem.

Ostatecznie na początku marca tego roku radni miejscy przyjęli poprawki dla SCT, mówiące m.in. o tym, że na obszar SCT dostawcy będą mogli wjeżdżać w godz. 6-12 oraz 16-20, natomiast w godz. 9-17 mogą tam wjeżdżać osoby przedstawiając się jako klienci bądź kontrahenci sklepów i lokali w SCT. Urzędnicy ocenili, że tak przygotowane zmiany są nieegzekwowalne i uznali, że de facto w godz. 6-20 na obszar Kazimierza może wjeżdżać każdy, dowolnym pojazdem.

22 września tego roku SCT zastąpiono strefą ograniczonego ruchu (SOR). Do SOR mogą wjeżdżać m.in. jej mieszkańcy z abonamentem, pojazdy służb oraz z zezwoleniem zarządcy drogi. Strefa objęła ulice: Miodową (na odcinku od ul. Krakowskiej do ul. Brzozowej), Podbrzezie, Joselewicza (na odcinku od Brzozowej do św. Sebastiana), Brzozową (od Dietla do wysokości ul. św. Sebastiana), Bożego Ciała, Meiselsa (od placu Nowego do ślepego zakończenia za ul. Bożego Ciała), Józefa, Nową, plac Nowy, Estery, Warszauera, Kupa, Izaaka, Jakuba, Wąską, Bartosza, plac Bawół, Szeroką, Ciemną, Lewkową, Na Przejściu, św. Wawrzyńca, plac Wolnica, Gazową, Mostową, Bonifraterską.

W ramach wprowadzenia śródmiejskiej strefy parkowania od 15 grudnia wejdą w życie nowe stawki we wszystkich podstrefach. Wyniosą one odpowiednio: 6 zł - w podstrefach A (Stare Miasto, Kazimierz); 5 zł - w podstrefach B (Podgórze, Zwierzyniec i część Grzegórzek); 4 zł - w podstrefach C (dalsza część Grzegórzek, Dębniki, os. Podwawelskie, Zabłocie i Krowodrza).

Zdaniem przedsiębiorców z Kazimierza wprowadzenie śródmiejskiej strefy parkowania i zwiększenie opłat za postój na Kazimierzu z 3 zł (taka stawka obecnie obowiązuje w całej strefie) na 6 zł rozwiązałaby problem nadmiernego ruchu w tym rejonie Krakowa. Urzędnicy mieli jednak odmienne zdanie i wprowadzili tam większe obostrzenia.

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Strefa ograniczonego ruchu na Kazimierzu wbrew uchwale rady miasta? - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto