- Gdyby nie błyskawiczna interwencja krakowskich strażników miejskich zwierzę najpewniej by nie przeżyło. Na szczęście miauczenie uwięzionego w śmietniku kota usłyszał przechodzień, który zawiadomił wczoraj dyżurnego straży miejskiej - mówi Marcin Warszawski z zespołu prasowego straży miejskiej.
Teraz policja zajmie się poszukiwaniem osoby, która w bestialski sposób obeszła się ze zwierzęciem. Uratowany kotek został przekazany pracownikom Krakowskiego Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?