FLESZ - Chcesz się budować ? Dobrze się przygotuj
Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że Summer Jazz Festiwal zostanie w tym roku odwołany i przeniesiony do internetu. Tak postąpili organizatorzy wszystkich większych imprez muzycznych, które miały się odbyć w tym roku w Krakowie i w Polsce. Ostatecznie jednak okazało się, że Summer Jazz Festival odbędzie się „w realu” - i to bez większych zmian w programie.
- Czekaliśmy do ostatniego momentu, by dowiedzieć się, jakie będą obostrzenia sanitarne. Chcemy bowiem zagwarantować uczestnikom i wykonawcom maksymalne bezpieczeństwo. Ustaliliśmy regulamin odpowiedzialnego uczestnictwa w koncertach i ogłosiliśmy go na naszej stronie. Każda osoba będzie zobowiązana do dezynfekcji rąk, noszenia maseczki i podpisania oświadczenia, że jest zdrowa. Wprowadziliśmy też ograniczenia w ilości widzów, mogących uczestniczyć w koncertach - deklaruje Aleksandra Marzec, rzecznik prasowy festiwalu.
Większość koncertów Summer Jazz Festiwalu odbędzie się na dziedzińcu Pałacu Pod Baranami. Wystąpią tam gwiazdy polskiego jazzu – choćby na rozpoczęcie imprezy zaśpiewa Aga Zaryan. Tego formatu artyści gromadzili wcześniej na swych występach po kilkuset widzów – tym razem będzie mogło ich obejrzeć tylko 150 osób. W praktyce oznacza to, że trzeba się spieszyć z zakupem biletów – bo miejsca starczy tylko dla tych, którzy nabędą je pierwsi. Podobnie będzie w klubach – Harris Jazz Piano Bar, Piec Art, U Muniaka, Alchemia oraz w Piwnicy pod Baranami.
- Nie zrezygnowaliśmy nawet z tradycyjnej parady w ramach Niedzieli Nowoorelańskiej. Przesunęliśmy ją tylko na 9 sierpnia. Na razie trudno powiedzieć jakie wtedy będą obostrzenia i na co będziemy mogli sobie pozwolić. Chcemy, żeby parada jak zwykle odbyła się wokół Rynku Głównego. Co do koncertów - nie ma jeszcze pewności. Być może zorganizujemy je na Placu Szczepańskim. Na pewno jednak jazzmani będą grać w ogródkach przy Rynku, będziemy też mieli gości zza oceanu – zapowiada Aleksandra Marzec.
Największe gwiazdy wystąpią w większych obiektach – w Kijów.Centrum, Muzeum Manggha i Centrum Kongresowym ICE. Tam odbędą się wyjątkowe koncerty Urszuli Dudziak, Karen Edwards, Billy’ego Cobhama z Adamam Bałdychem i Adzikiem Sendeckim oraz duetu Adam Makowicz i Leszek Możdżer z gośćmi. Rezydentem festiwalu będzie w tym roku ceniony pianista – Dominik Wania, który wystąpi aż na sześciu koncertach. Organizatorzy spodziewają się, że widownia festiwalowych występów będzie się składała tym razem przede wszystkim z polskich fanów jazzu, ponieważ ci z zagranicy raczej w tym roku nie dotrą pod Wawel.
- Jak co roku zaprosiliśmy czołówkę polskiej sceny jazzowej, ale tym razem przede wszystkim chcemy dać pracę krakowskim muzykom. Pod Wawelem jest ponad czterystu jazzmanów, którzy ze względu na pandemię stracili zatrudnienie. Postanowiliśmy im więc pomóc. Jest na naszym festiwalu również miejsce dla młodych muzyków. Liczymy, że widownia dopisze, bo mam wrażenie, że fani muzyki są już głodni występów na żywo – podkreśla Aleksandra Marzec.
Oczywiście nie obyło się podczas tegorocznej edycji festiwalu bez drobnych zmian. Tego lata miał w Krakowie odbyć się występ Branforda Marsalisa – niestety organizatorzy musieli go przełożyć na następny rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
