Kraków. Siedziba muzyków ma być piękna i nowoczesna

Władze Akademii Muzycznej rozstrzygnęły konkurs architektoniczny na nową siedzibę uczelni, która powstanie na Grzegórzkach, niedaleko Wisły, w rejonie ulicy Skrzatów. Wygrał projekt światowej sławy architekta Franka Gehry’ego z USA. Nowa siedziba akademii ma być gotowa za cztery lata i kosztować około 160 milionów złotych. Kompleks budynków będzie elementem Centrum Muzyki. To ostatnie jest jednak mocno opóźnione w realizacji.

Konkurs ogłoszono w sierpniu zeszłego roku. Chęć udziału w nim zgłosiło 70 pracowni i biur architektonicznych z całego świata. Prace konkursowe przysłały 34, z czego 33 w terminie. Sąd konkursowy do finału dopuścił 10 z nich. Jedna dostała wyróżnienie.

Zwycięska praca przeszła praktycznie jednogłośnie. Jej autorem jest biuro Franka Gehry’ego z Los Angeles. Jest on m.in. autorem Muzeum Guggenheima w Bilbao czy Tańczącego Domu w Pradze. Mający polskie korzenie Gehry jest gwiazdą światowej architektury. Nowa siedziba ma kosztować ok. 160 mln zł. Władze uczelni liczą na wsparcie z budżetu państwa, o co będą wnioskować.

- Zakończyliśmy pierwszy etap, mamy laureata. Zgodnie z regulaminem konkursu zostanie on poproszony o stworzenie planu architektonicznego. Zakładamy, że powstanie w ciągu roku. Kolejny etap to projekt budowlany. Liczymy, że ten powstawał będzie krócej niż rok. W międzyczasie będziemy załatwiać wszelkie zezwolenia, łącznie z budowlanym - w ciągu niecałych dwóch lat - mówi rektor uczelni Stanisław Krawczyński. Rektor zakłada, że budowa ruszy za dwa lata, a do tego czasu będą dysponować odpowiednimi środkami finansowymi.

Autorzy 10 projektów, które trafiły do finału mogą liczyć na zwrot kosztów w wysokości 10 tys. zł. Pracownie, które zajęły trzecie i drugie miejsce dostały nagrody w wysokości 15 i 25 tys. zł. Zwycięzca zgarnął 80 tys. Co urzekło sąd konkursowy?

- Siłą tej pracy jest przede wszystkim sala koncertowa. Niestandardowa, bo zaplanowana na rzucie kwadratu i otoczona wieńcem widowni rozmieszczonych na paru poziomach, także nadwieszonych na balkonach - mówi Antoni Domicz, architekt, który przewodniczył jury konkursowemu. Doceniono także organizację przestrzeni wewnętrznej, która minimalizuje długie, ciemne korytarze.

Czas na Centrum Muzyki

Nowa siedziba Akademii Muzycznej na Grzegórzkach ma współtworzyć Centrum Muzyki, gdzie planowana jest nowa filharmonia, a także park miejski. Za inwestycję odpowiadają władze wojewódzkie. Do tej pory Urząd Marszałkowski robił to jednak bardzo opieszale. Tak bardzo, że Akademia Muzyczna zdecydowała się samodzielnie ogłosić konkurs architektoniczny na swoją siedzibę.

Kwestia Centrum Muzyki ruszyła się dopiero pod koniec lutego tego roku. Działki na Grzegórzkach, gdzie ma powstać Centrum są terenem powojskowym. Dopiero niedawno województwo doszło do porozumienia z wojskiem w sprawie zamiany gruntów. Województwo przejmie tereny na Grzegórzkach, a w zamian odda działki przy ul. Czerwonych Maków warte 16 mln zł. Pozyskany teren ma być wart 22 mln zł.

Województwo zakłada w zakolu Wisły budowę sal koncertowych wraz z zapleczem dla najważniejszych zespołów artystycznych: Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie, Capelli Cracoviensis oraz Sinfonietty Cracovia.

Dodatkowo całość dopięta zostanie poprzez odnowienie i zaaranżowanie przestrzeni parkowej, za którą odpowiadać będą władze Krakowa. Tu doszło już do wymiany gruntów z wojskiem.

Władze województwa planują ogłosić w najbliższym czasie przetarg na koncepcję Centrum Muzyki. Do tej pory urząd czekał na rozstrzygnięcie konkursu Akademii Muzycznej.

Wszystkie planowane przedsięwzięcia inwestycyjne będą docelowo tworzyły wspólną muzyczną przestrzeń Krakowa, która będzie także przyjazna do pracy, nauki i wypoczynku dla jego mieszkańców oraz sprzyjająca różnym aktywnościom, aby miejsce tętniło życiem także w dni, w których nie odbywają się tam koncerty.

Autor: Piotr Ogórek