Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Seryjny złodziej. Ukradł nawet ciasta z cukierni

Piotr Rąpalski
Policjanci z komisariatu w Nowej Hucie zatrzymali seryjnego włamywacza. 36-latek był poszukiwany przez policję od kilku tygodni za włamania, do których dochodziło na terenie Nowej Huty.

Śledczy zajmujący się tą sprawą ustalili, że do pierwszego włamania doszło w nocy z 19 na 20 kwietnia. Złodziej włamał się do klatki schodowej, z której ukradł rower górski. Następnie wsiadł na rower i pojechał w kierunku swojego domu.

Podczas trasy przebił oponę, w związku z czym zmuszony był do pozostawienia jednośladu i dalszej podróży pieszo. Następnego dnia zamierzał wrócić po zdobycz, ale ubiegli go policjanci, którzy podczas służby natrafili na pozostawiony rower. Sprzęt został zabezpieczony.

Do kolejnego przestępstwa doszło kilka dni później. Złodziej ponownie wszedł do klatki schodowej dostał się na dach bloku i tym sposobem znalazł się na balkonie mieszkania na ostatnim piętrze. Następnie przez okno wszedł do środka, skąd skradł biżuterię i ponad 30 tysięcy złotych.

Minęło kilka dni i policjanci otrzymali kolejne zawiadomienie - tym razem celem złodzieja okazał się być punkt apteczny. Sprawca wyłamał kratę zabezpieczająca i przez okno dostał się do wnętrza, z którego następnie skradł gotówkę, wyroby tytoniowe i sprzęt medyczny (gleukometry).

W następnych dniach dokonał włamań do pubu i baru mlecznego, z którego ukradł gotówkę, tablet, telefony komórkowe oraz kasetkę, która okazała się być pusta. Ostatnim miejscem na liście złodzieja była piekarnio-cukiernia, z której zginęła gotówka, telefon i….ciasta. Dobrą „passę” przestępcy przerwało działanie policjantów, którzy namierzyli 36-latka.

Mężczyzna została zatrzymany na klatce schodowej w bloku, w którym mieszka. Gdy policjanci weszli do jego mieszkania, poczuli silną woń marihuany. Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli klika gramów tego narkotyku. Wartość skradzionych rzeczy to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Część łupów została odzyskana - policjanci odnaleźli przedmioty w wynajmowanej przez złodzieja piwnicy.

Nie jest wykluczone, że zatrzymany na swoim koncie może mieć inne włamania w Krakowie. Złodziej usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku, odc. 6

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto