Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: samochody obok UE niszczą trawniki

(buń)
Wojciech Matusik
O tym, że na Grzegórzkach w okolicy Uniwersytetu Ekonomicznego i Dworca PKP brakuje parkingu dla samochodów, widać doskonale na bezimiennej drodze łączącej ulice Rakowicką i Wita Stwosza.

Kierowcy parkują gdzie popadnie, nie przejmując się zasadami ruchu drogowego. Skośnie, równolegle, tyłem, przodem, bokiem. Z kolei spóźnialscy, którym zajęto już miejsca na betonowych płytach tworzących drogę, wjeżdżają na pagórkowaty trawnik.

- Ryją kołami, robi się błoto, a ja tędy skracam sobie drogę, gdy jadę na rowerze - mówi Michał Ryś. - Wygląda to z daleka trochę jak złomowisko, ale stoją tu całkiem niezłe fury - dodaje Michał Gondek. Są też busy i autokary. Kierowcy zostawiają tu auta, bo teren nie jest w zarządzie miasta. Nikt nie wlepia tu mandatów, nie trzeba też płacić za parkowanie. Anarchia skończy się w 2013 roku. Wtedy firma, która buduje nieopodal osiedle mieszkaniowe, ma drogę przebudować i zamienić w prawdziwą ulicę. Zrobi to we współpracy z miejskim zarządem dróg, a następnie odda mu ulicę we władanie.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto