Kraków: samobójca na moście Piłsudskiego
53-letni mężczyzna przez dwie godziny biegał, stał i przesuwał się na kolanach po przęsłach mostu, wykrzykując wulgarne słowa pod adresem policjantów, którzy brali udział w akcji ratunkowej.
Na miejsce przyjechała psycholog. Kilka minut zajęło jej namówienie mężczyzny, aby zszedł do kosza podstawionego przez straż pożarną. Mężczyzna został odwieziony do Szpitala im. Babińskiego, ale stamtąd trafił do izby wytrzeźwień.
W akcję, która trwała przez dwie godziny, były zaangażowane: straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe.
Na miejsce przywieziono sporo specjalistycznego sprzętu, po rzece pływały łodzie ratunkowe. Policja ani straż pożarna nie oszacowały na razie kosztów akcji. Przez cały czas jej trwania most był zamknięty, tramwaje jeździły objazdami, tworzyły się korki.
Czytaj więcej na www.dziennikpolski24.pl
Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?