Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ranna sarna w Nowej Hucie. Doczekała się na pomoc

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Ranna sarna leżała tuż przy krawężniku. Nie mogła się podnieść i zejść z ulicy.
Ranna sarna leżała tuż przy krawężniku. Nie mogła się podnieść i zejść z ulicy. SMMK
Dyżurny straży miejskiej odebrał telefon od osoby zgłaszającej, która przekazała mu, że na ul. Ptaszyckiego, na wysokości KS Hutnik leży ranna sarna.

Na miejscu, na lewym pasie jezdni, strażnicy znaleźli sarnę. Miała na sobie ślady krwi i nie była w stanie samodzielnie wstać, a mimo to, na dźwięk nadjeżdżających tramwajów, próbowała się poderwać. Strażnicy zabezpieczyli zwierzę, a następnie poprosili specjalistów od dzikich zwierząt o pomoc.

Przybyły na miejsce pracownik Centrum Hodowlanego zabrał ją do lecznicy. Z jego przekazu wynika, że prawdopodobnie zostanie wyleczona. To pocieszająca wiadomość, bo często potrącone przez samochód zwierzęta muszą zostać uśpione, by skrócić ich cierpienia.

Sytuacja pracownika na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Ranna sarna w Nowej Hucie. Doczekała się na pomoc - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto