Kraków: radni zdecydują się na bojkot podwyżki czesnego w żłobkach?

Pobyt dziecka w żłobku samorządowym w Krakowie kosztował dotychczas ok. 180 zł miesięcznie. Dopłata za wyżywienie wynosiła ok. 150 zł. Zgodnie z nowymi przepisami od 1 stycznia rodzice w sumie zapłacą ok.450 zł czesnego. - Opłata stała wynosiłaby 300 zł, a koszty wyżywienia sięgałyby 150 zł - twierdzi Michał Marszałek, dyrektor Biura ds. Ochrony Zdrowia w Urzędzie Miasta.

Czytaj także:Sesja rady miasta: urzędnicy zbombardowani pytaniami o Cracovię

Propozycji urzędników sprzeciwiają się miejscy radni. - Te podwyżki dotkną przede wszystkim młode rodziny - twierdzi Andrzej Duda, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta. - Samorząd powinien amortyzować wzrost kosztów życia, a nie utrudniać start najbardziej potrzebującym - dodaje radny.

Radni Platformy Obywatelskiej zamierzają wysunąć własną propozycję zmian. - Podwyżki są zdecydowanie za wysokie. Zasugerujemy maksymalny wzrost czesnego o 12 proc. - zapowiada Grzegorz Stawowy, przewodniczący PO w Radzie Miasta. - Rozsądna opłata to 199 zł miesięcznie, bez wyżywienia. Czesne, minimalnie wzrosłoby więc jedynie o wartość inflacji - tłumaczy Dominik Jaśkowiec z PO.

Władze Krakowa do kieszeni rodziców postanowiły sięgnąć, by zwiększyć liczbę miejsc opieki dla najmłodszych dzieci i podołać nowym zadaniom. Zgodnie z ustawą z 4 kwietnia o formach opieki nad dziećmi do lat trzech żłobki przestają być bowiem zakładami opieki zdrowotnej. Nadzór nad nimi przejmuje gmina, odpowiedzialna m.in. za rejestr placówek. - Pieniądze potrzebne są na organizowanie nowych form opieki. Oprócz żłobków mogą to być kluby dziecięce, opiekun dzienny i niania - wylicza Marszałek.

Uważa, że nie można jednak mówić o podwyżkach opłat. - Od 1 stycznia czesne ma rekompensować realne koszty utrzymania dziecka, czyli ok. 1 tys. zł miesięcznie. Nie wymagały tego dotychczasowe przepisy - zaznacza. - Rodzice opłacą i tak jedynie 45 proc. tej kwoty - dodaje.

Istniejące 22 żłobki samorządowe w Krakowie zapewniają ok. 1800 miejsc dla najmłodszych. - Tymczasem potencjalnie zainteresowanych jest od 1500 do 3 tys. osób - twierdzi Marszałek. Nowa ustawa ma więc też ułatwić współpracę gminy z podmiotami prywatnymi. Dotychczas w takich placówkach miasto dofinansowało pobyt 45 dzieci. Z nowym rokiem gmina ma zapewnić kolejnych 20 takich miejsc.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zabił syna ciosem w klatkę piersiową!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy