Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Radni żądają powrotu fontanny profesora Zina

Katarzyna Janiszewska
Fontanna zaprojektowana przez prof. Wiktora Zina, stała na Rynku od 1965 do 2005 roku. Dziś niszczeje w magazynie
Fontanna zaprojektowana przez prof. Wiktora Zina, stała na Rynku od 1965 do 2005 roku. Dziś niszczeje w magazynie Jacek Kozioł/archiwum
Radni Dzielnicy I chcą, by na płytę Rynku Głównego wróciła stara fontanna autorstwa prof. Wiktora Zina. Piramida, która zajęła jej miejsce, jest - ich zdaniem - brzydka, kiczowata, plastikowa i wiecznie brudna. I zupełnie nie pasuje do zabytkowego otoczenia. "Sztukę nowoczesną z zabytkami można łączyć, jednak trzeba to robić z gustem i sensownie" - piszą radni. A tu, twierdzą, tak nie jest.

Marmurowa fontanna, zaprojektowana przez prof. Wiktora Zina, stała na Rynku od 1965 do 2005 roku. Została zdemontowana przy okazji remontu. Dziś stoi w magazynach ZIKiT i niszczeje. Urzędnicy chcą ustawić ją w parku im. Jerzmanowskiego w Prokocimiu. Radni mają inną koncepcję. Podjęli uchwałę, w której domagają się powrotu popularnej "kanapy" na dawne miejsce.

- Bardzo droga fontanna w kształcie piramidy swoją kiczowatością razi gusta większości krakowian - mówi Aleksander Miszalski, radny "jedynki".

Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu tłumaczy, że fontanna to nie tylko te elementy, które widzimy. To również bardzo rozległa i skomplikowana podziemna instalacja wodna.
- Nie wystarczy po prostu przenieść fontanny - mówi Pyclik. - Trzeba by robić nową infrastrukturę, dopasowaną do konkretnej lokalizacji. A to kosztowne i trudne do wykonania. Taki pomysł nie jest analizowany, nie ma go w budżecie - ucina.

Radny Miszalski nie daje jednak za wygraną. - Zdajemy sobie sprawę, że taka operacja wiąże się z kosztami - przyznaje. - Ale Rynek Główny to jeden z najważniejszych placów w Europie. Może więc warto przywrócić mu odpowiednią estetykę? Jeśli się nie uda, by fontanna wróciła na Rynek, nie będziemy mieli nic przeciwko temu, by stanęła w parku Jerzmanowskiego. Jest na tyle cenna, że powinna znaleźć swoje miejsce - podkreśla.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto