Kraków. Przylasek Rusiecki dalej bez operatora. Niewykluczone też, że więcej zapłacimy za parking

Choć Rada Miasta Krakowa nie podjęła w tym roku jeszcze uchwały w sprawie określenia czasu trwania sezonu kąpielowego w Krakowie, taki projekt już jest przygotowany i wszystko wskazuje, że krakowskie akweny takie jak Bagry, Przystań Brzegi, Zakrzówek czy Przylasek Rusiecki otworzą swe wody dla mieszkańców już 1 czerwca, a zakończą sezon 30 września.

Dwa miesiące to dość krótki okres czasu na przygotowanie kąpieliska, zwłaszcza kiedy w dalszym ciągu nie ma wybranego operatora. I choć Spółka Kraków Nowa Huta Przyszłości zapewnia, że "trwają intensywne przygotowania do sezonu" obejmujące prace porządkowe na terenie akwenu, to niestety w dalszym ciągu trwa też procedura oceny zgłoszeń w postępowaniu na wyłonienie operatora.

Przypomnijmy, że poprzednie postępowanie ofertowe na wybór operatora kąpieliska trwało od 28 października do 1 grudnia 2020 r. Firma, która go wygrała, miała pełnić to zadanie przez 5 lat. Tymczasem po nieco ponad dwóch latach, spółka Kraków Nowa Huta Przyszłości znów ogłosiła postępowanie, w którym szuka operatora tego miejsca.

To do jego zadań należeć będzie m.in. zapewnienie odpowiedniej obsługi kąpieliska, w tym ratowników czy udostępnienie sprzętu pływającego.

Co jednak, gdy taka osoba nie zostanie wyłoniona? Jak tłumaczy Marcin Rybski, Dyrektor Biura Obsługi Inwestora, Współpracy i Promocji KNHP, w takim wypadku spółka będzie prowadzić kąpielisko sama.

Pytamy również o parking. Czy wraz z ewentualną nową kandydaturą na stanowisku operatora zmieni się regulamin dot. korzystania z bezpłatnej części parkingu i stanie się tym samym darmowy dla wszystkich?

Jak mówi Marcin Rybski, niestety bezpłatna część parkingu była i pozostanie bezpłatna tylko i wyłącznie dla osób z niepełnosprawnościami, samochodów elektrycznych i posiadaczy Karty Dużej Rodziny.

- Postaramy się jednak, aby informacja o zasadach korzystania z parkingów była jeszcze lepiej dostępna, zarówno na miejscu jak i w Internecie - mówi.

I dodaje, że mając na względzie wzrost cen, kosztów pracy i podatków można zakładać, "zmiany wysokości opłat za parking". O ile? Na razie nie wiadomo, bo stawki nie zostały jeszcze ustalone.

Spadek liczby miejsc na rynku pracy