Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przygotowują rozbiórkę wiaduktu na Grzegórzkach. Pasażerów i kierowców czekają utrudnienia [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Od strony Hali Targowej wybudowano nową część wiaduktu kolejowego. Kolejny etap prac obejmie rekonstrukcję obiektu od strony ul. Dietla.
Od strony Hali Targowej wybudowano nową część wiaduktu kolejowego. Kolejny etap prac obejmie rekonstrukcję obiektu od strony ul. Dietla. PKP PLK/ Joanna Urbaniec
PKP Polskie Linie Kolejowe przygotowują się do rozbiórki XIX-wiecznego wiaduktu nad ul. Grzegórzecką. Plany są takie, by prace rozpoczęły się w tym miesiącu. W związku z nimi pasażerowie tramwajów i kierowcy aut muszą być przygotowani na duże utrudnienia w ruchu. Nie jest wykluczone, że czasowo będzie trzeba nawet w całości zamknąć przejazd ul. Grzegórzecką.

FLESZ - Handlowi giganci przejdą na “zielony” transport?

od 16 lat

- Obecnie wykonawcy kończą uzgodnienia z samorządem dotyczące szczegółowego harmonogramu prac i związanych z nimi zmian w organizacji ruchu. Pierwsze roboty ruszą w listopadzie, ale nie będą one jeszcze wymagać zmian w organizacji ruchu. Te pojawią się kilka tygodni później – będziemy je szczegółowo przedstawiać. W sumie demontaż i rekonstrukcja wiaduktu potrwa około 15 miesięcy - informuje Piotr Hamarnik z PKP PLK.

Przypomnijmy, że wiadukt kolejowy nad ul. Grzegórzecką jest przebudowywany dla potrzeb szybkiej kolei aglomeracyjnej. W ramach inwestycji budowana jest dodatkowa para torów, m.in. na odcinku od ul. Kopernika do ul. Miodowej. Tam nasyp zastąpiły estakady. Poszerzenia wymagał też wiadukt.

Od strony Hali Targowej można już zobaczyć dobudowaną nową część wiaduktu. Z tej strony zdemontowano elewację, dobudowano nowy fragment obiektu, a następnie zajęto się odtworzeniem ściany, która jest zrobiona z kamienia pozyskanego ze starej części obiektu. - Kamień ten został ściągnięty, odczyszczony i ponownie wykorzystany. Ciekawostką jest kamienna bariera, która będzie zwieńczeniem ściany wiaduktu. Była oryginalnie zamontowana w XIX wieku. Później zniknęła. Teraz będzie ponownie odtworzona i będzie można ją podziwiać od strony ulicy Grzegórzeckiej - mówi Piotr Hamarnik.

Teraz nadszedł czas na przebudowę wiaduktu od strony ul. Dietla. - Po przeniesieniu ruchu pociągów na nową część wiaduktu wykonawcy mogli przystąpić do szczegółowych badań konstrukcji historycznego obiektu. Żeby sprostać wymaganiom kolei XXI wieku musi ona zostać gruntownie przebudowana ze względu na bezpieczeństwo pasażerów pociągów jak i przechodniów, którzy pokonują codziennie ulicę Grzegórzecką. Obiekt będzie rozebrany i później precyzyjnie zrekonstruowany. Prace będą ściśle nadzorowane przez konserwatorów - informuje Piotr Hamarnik. - Demontaż wiaduktu będzie precyzyjną i delikatną operacją. Wykonawcy będą ściągać kamień ze ścian obiektu i cegły łuków. Mają zrobić to tak, by ich nie zniszczyć, ponieważ ten budulec zostanie wykorzystany do odbudowy obiektu już na nowoczesnej konstrukcji - dodaje.

Piotr Hamarnik wyjaśnia, że obecnie PKP PLK czeka jedynie na pozwolenie na prowadzenie prac od Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który wstrzymał roboty po tym, jak badania ujawniły zły stan konstrukcji historycznego wiaduktu.

Po rozpoczęciu prac okaże się, jakie utrudnienia w ruchu w związku z inwestycją będą czekać pieszych, rowerzystów, pasażerów komunikacji zbiorowej i kierowców samochodów. Rozważane są różne scenariusze, ale trzeba mieć na uwadze, że zostaną wprowadzone zwężenia na ul. Grzegórzeckiej w rejonie wiaduktu. Nie jest wykluczone, że na czas rozbiórki obiektu przejazd ul. Grzegórzecką będzie musiał zostać czasowo wyłączony (szczególnie w przypadku tramwajów) i zostaną wyznaczone objazdy.
- W przypadku pieszych będzie ewentualnie możliwość czasowego wyznaczenia przejścia pod nowymi estakadami, które zastąpiły kolejowy nasyp - mówi Piotr Hamarnik.

Przypomnijmy, że wiadukt kolejowy nad ul. Grzegórzecką powstał w 1863 r. jako część linii kolejowej łączącej Kraków z Lwowem. Początkowo był mostem nad starorzeczem Wisły. Po dwudziestu latach i budowie ul. Grzegórzeckiej przyjął obecną formę. W 2017 r. PKP PLK przystąpiły do modernizacji krakowskiej linii średnicowej, której wiadukt jest ważnym elementem.

Wiadukt nad ul. Grzegórzecką (najstarszy zachowany most) został niedawno wykreślony z rejestru zabytków. Widniał w nim od 1989 roku. Ten wpis uchyliła 1 września br. decyzja ministerialna. Jak się dowiedzieliśmy, z wnioskiem o to wystąpiły 1 lipca br. do ministra kultury PKP PLK. Chciały wykreślenia zabytku z rejestru „z uwagi na ważny interes państwa”.

Decyzja władz konserwatorskich z 2015 r. dotyczyła zgody na poszerzenie wiaduktu, wzmocnienie konstrukcji oraz rozebranie jego okładziny i po poszerzeniu obiektu ułożenia jej na elewacji dobudowanej części.

PKP PLK uznały, że koniecznym rozwiązaniem jest demontaż wiekowego wiaduktu i późniejsze odtworzenie istniejącego wyglądu obiektu, z całkowicie nową konstrukcją nośną.

Jak się okazuje, chodziło też o koszt realizacji prac. Gdyby zabytek pozostał w rejestrze - koszt realizacji prac wynikających z decyzji małopolskiego konserwatora zabytków wyniósłby 80-90 mln zł. Natomiast koszt demontażu wiaduktu i późniejszego jego odbudowania to ok. 35-50 mln zł.

Inwestycja kolejowa realizowana na Grzegórzkach jest częścią projektu „Prace na linii kolejowej E30 na odcinku Kraków Główny Towarowy – Rudzice wraz z dobudową torów linii aglomeracyjnej”. To inwestycja za przeszło 1 mld zł. Współfinansowana jest przez Unię Europejską w ramach instrumentu CEF „Łącząc Europę.” W ramach tego zadania powstaje też m.in. przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki (w sąsiedztwie przebudowywanego wiaduktu) oraz nowe mosty kolejowe nad Wisłą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto