Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Prokuratura nie widzi podstaw do wszczęcia śledztwa w sprawie kard. Stanisława Dziwisza

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Zawiadomienie prokuratury to efekt emisji w TVN24 dokumentu pt. „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza”, w którym przedstawiono kilka przypadków tuszowania przez kardynała Stanisława Dziwisza przestępstw pedofili w kościele
Zawiadomienie prokuratury to efekt emisji w TVN24 dokumentu pt. „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza”, w którym przedstawiono kilka przypadków tuszowania przez kardynała Stanisława Dziwisza przestępstw pedofili w kościele Fot. Adam Wojnar / Polska Press
Prokuratura Okręgowa w Krakowie nie będzie wszczynała śledztwa w sprawie kardynała Stanisława Dziwisza, któremu jeden z europosłów zarzucił, że mimo uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez księży przestępstwa pedofilii, nie zrobił on nic, by sprawcy tych przestępstw ponieśli odpowiedzialność karną. Zdaniem śledczych kardynał Dziwisz - w latach 2006-2012- kiedy miał dowiedzieć się o ewentualnych czynach zarzucanych księżom, nie miał obowiązku zawiadamiania policji lub prokuratury o tego typu przestępstwach.

FLESZ - Oto najciekawsze aukcje WOŚP

Prokuratura uznała także, że przeniesienie księdza do innej parafii nie jest utrudnianiem postępowania w sprawie czy też ukrywaniem osoby. Europoseł Łukasz Kohut z Lewicy, który złożył zawiadomienie do krakowskiej prokuratury zarzucił hierarsze, że ten wiedział o przestępstwach popełnionych przez duchownych i podejmował aktywne działania, aby wyciszyć sprawę, na przykład odpowiadał za przeniesienie sprawcy przestępstwa do innej parafii.

Europoseł Łukasz Kohut został wezwany do krakowskiej prokuratury 21 grudnia ubiegłego roku, po tym jak złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez kardynała Stanisława Dziwisza. Zawiadomienie to efekt emisji w TVN24 dokumentu pt. „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza”, w którym przedstawiono kilka przypadków tuszowania przez kardynała Stanisława Dziwisza przestępstw pedofili w kościele. - Przyjechałem, aby dać świadectwo. Świadectwo, że nie ma świętych krów - mówił przed prokuraturą europarlamentarzysta.

"Przedstawione w reportażu okoliczności wskazują, że pomimo uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez księży przestępstw na szkodę małoletnich, Stanisław Dziwisz nie podjął, żadnych kroków mających na celu doprowadzenie sprawców tych przestępstw do poniesienia odpowiedzialności karnej. Hierarcha nie podjął także stosownych działań mogących uchronić inne potencjalne ofiary przed przestępnymi dzianiami księży pedofilów" – napisał do prokuratury Kohut.

Po ogłoszeniu decyzji przez prokuraturą europoseł skomentował ją na Twitterze.
"Prokuratura w Krakowie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie kardynała Dziwisza. W Polsce sojusz tronu z ołtarzem trwa w najlepsze - niektórzy są - na razie - bezkarni. Ale warto było - kropla drąży skałę i działamy dalej" - napisał Łukasz Kohut.

Kard. Dziwisz w reakcji na reportaż TVN24 wydał oświadczenie, w którym zaproponował, żeby oceną działań podjętych przez stronę kościelną w kwestiach poruszanych w reportażu zajęła się niezależna komisja. "Jestem gotowy do pełnej współpracy z taką komisją" - zadeklarował. "Zależy mi na transparentnym wyjaśnieniu tych spraw. Nie chodzi o wybielanie lub ukrywanie ewentualnych zaniedbań, ale o rzetelne przedstawienie faktów" - zaznaczył kardynał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Prokuratura nie widzi podstaw do wszczęcia śledztwa w sprawie kard. Stanisława Dziwisza - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto