Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków pożegnał swoją najstarszą pianistkę. Wanda Szajowska spoczęła na Salwatorze

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Jeszcze do niedawna jej koncertów mogli słuchać mieszkańcy przechodzący ul. Fałata. W ostatnich latach tylko przez okno, ale najstarsza pianistka muzykowała niemal do samego końca. Nie mogło więc zabraknąć muzyki podczas ostatniego pożegnania pani Wandy Szajowskiej, która przez ostatni tydzień swojego życia była także najstarszą obywatelką RP. Pianistka spoczęła na krakowskim Salwatorze. Przy dźwiękach Chopina żegnali ją krakowianie i przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.

Dlaczego tak dużo kobiet nie pracuje?

od 16 lat

"Małopolska straciła serdeczną i ciepłą osobę, która przez 111 lat swojego życia pokazywała nam, że poprzez piękno muzyki można wyrażać głęboką miłość do Ojczyzny" - napisał w kondolencjach wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Wanda Szajowska, z domu Zarzycka, urodziła się 12 lutego 1911 roku we Lwowie, gdzie spędziła dzieciństwo i młodość. W 1931 roku z wynikiem celującym ukończyła tamtejsze Konserwatorium Muzyczne. W czasie II wojny światowej brała udział w podziemnych wieczornicach patriotycznych, podczas których grała utwory Fryderyka Chopina, podtrzymując ducha patriotyzmu wśród uczestników polskiego ruchu oporu. W 1945 roku, po przymusowej repatriacji, zamieszkała w Krakowie. Tutaj podjęła studia na Wydziale Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego, które – jak we Lwowie – ukończyła również z wyróżnieniem.

Przez kolejne lata pasję do muzyki starała się zaszczepić młodym pokoleniom. Przez kilkadziesiąt lat uczyła dzieci muzyki w klasie fortepianu w działającym od około 1946 roku Eksperymentalnym Studium Gry na Fortepianie, później nazwanym Eksperymentalnym Studium Muzycznym, mieszczącym się w centrum Krakowa przy ul. Gołębiej 3. Do wychowanków pani Wandy należą między innymi takie sławy muzycznego świata, jak: dyrygenci Antoni Wit, Jerzy Salwarowski, organista Jacek Kulig, teoretyk muzyki Teresa Mięsowicz-Malecka i kompozytor Krzysztof Meyer.

Podczas przeprowadzki ze Lwowa nie zapomniała o swoim ukochanym instrumencie, który należał jeszcze do babci Wandy Szajowskiej, to na nim w młodości ćwiczyła etiudy. Fortepian wojnę przetrwał ukryty w szopie pod Lwowem. Do dziś to właśnie na nim grała najstarsza pianistka - w ostatnich latach już tylko z pamięci, przy ładnej pogodzie jej koncertów, dobiegających z otwartego okna, mogli słuchać mieszkańcy Salwatora. Koncert zagrała także w dniu swoich 111 urodzin dla gości, którzy zgromadzili się pod jej domem.

Najstarsza pianistka zmarła 26 sierpnia. Miała 111 lat. Została pochowana na cmentarzu Salwatorskim w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków pożegnał swoją najstarszą pianistkę. Wanda Szajowska spoczęła na Salwatorze - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto