W trakcie pożaru spłonęły cztery auta, marki: ford, opel, honda i skoda, a także dwa motocykle.
Ogień i żar uszkodził łącznie 34 samochody z czego osiem poważnie. Strażacy ewakuowali 15 mieszkańców bloku, przy którym znajdował się parking. Uratowano też mężczyznę, który zatruł się dymem oraz kolejnego, który został uwięziony w windzie budynku - ostatecznie nikomu jednak nie stało się nic poważnego.
Na miejsce wezwana została straż pożarna i policja.
- Ugasiliśmy ogień oraz przewietrzyliśmy pomieszczenia garażu - mówi Łukasz Szewczyk, rzecznik krakowskiej straży pożarnej.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Teraz policja zajmuje się ustalaniem przyczyny pojawienia się ognia.
- Na miejsce sprowadzony został biegły z zakresu pożarnictwa, który ustali przyczynę pożaru - mówi Michał Kondzior z małopolskiej policji. - Możliwe, że w tym miejscu doszło do zapłonu na przykład w skutek zwarcia instalacji elektrycznej w pojazdach ale nie wykluczamy także innych przyczyn, w tym celowego zaprószenia ognia.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?