Kraków. Powstaje szpital w małej hali Tauron Areny. Kiedy będzie gotowy?

FLESZ - Rząd wprowadza kolejne obostrzenia

Ponad 1,1 tys. łóżek dla pacjentów z COVID-19 ma być dostępnych w pięciu szpitalach tymczasowych, które powstaną w Małopolsce. Jedna tego typu placówka już działa: w dawnym budynku Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof przy ul. Mikołaja Kopernika. Tymczasem trwają przygotowania do uruchomienia kolejnych szpitali tymczasowych w regionie.

Jeden z nich ma powstać w małej hali Tauron Areny Kraków. Za koordynowanie pracy tej placówki będzie odpowiadać Szpital im. Żeromskiego. Jego dyrektor, Jerzy Friediger, ocenia, że placówka będzie gotowa na przyjęcie pierwszych pacjentów w ostatnim tygodniu listopada, najpóźniej w pierwszym tygodniu grudnia.

Na pewno delegujemy kilka osób ze swojego personelu do pracy w Tauron Arenie, które będą stanowić trzon tej nowej placówki, jej kadrę kierowniczą. Ale głównie liczymy na medyków, których do pracy w szpitalach tymczasowych mobilizują marszałek z wojewodą

- mówi nam Friediger.

Dodaje, że w małej hali Tauron Areny będzie można przyjąć 156 pacjentów z COVID-19. - Trwają przygotowania do uruchomienia szpitala, prace idą pełną parą, trwają ostatnie uzgodnienia odnośnie przebudowy hali. Wygląda na to, że wkrótce Tauron przystąpi do przebudowy obiektu. Wiemy już, jak mamy rozmieścić łóżka. Wszystko jest na dobrej drodze, by wkrótce szpital mógł przyjąć pierwszych pacjentów - dodaje dyrektor Żeromskiego.

Co z zarobkami? Na jakie wynagrodzenia mogą liczyć osoby, które będą leczyć chorych w Tauron Arenie?

Ustalenia są jasne, zostało to odgórnie określone. Załóżmy, że pielęgniarka w jakimś szpitalu zarabia dwa tysiące złotych. Zasady są takie, że w szpitalu tymczasowym ma zarabiać dwa razy tyle. Wszystko zależy od środków, jakie na te zarobki zostaną przeznaczone z Narodowego Funduszu Zdrowia. Na razie wygląda na to, po naszych wstępnych wyliczeniach, że zapewnione przez NFZ finansowanie tych placówek będzie niewystarczające

- kwituje Friediger.